Reklama
Rozwiń

Elektrobudowa chce przenieść ukraińską spółkę z terytorium Krymu

Elektrobudowa zamierza przenieść swoją spółkę zależną Elektrobudowa Ukraina z Sewastopola na terytorium pozostające pod kontrolą rządu z Kijowa - poinformował Jacek Faltynowicz, prezes Elektrobudowy. Dodał, że działalność spółek zależnych na Ukrainie i w Rosji przebiega poprawnie.

Publikacja: 24.03.2014 15:04

"Działalność naszych spółek działających na rynku ukraińskim - Elektrobudowa Ukraina - oraz rosyjskim - Vector - przebiega poprawnie" - powiedział Faltynowicz na konferencji prasowej.

"Chcemy mieć jedną spółkę w Rosji i jedną na Ukrainie. Krym, niezależnie od sytuacji prawnej, faktycznie stał się częścią Rosji. Z tego powodu zamierzamy przenieść Elektrobudowa Ukraina z Sewastopola, gdzie ma siedzibę, do innego miasta na Ukrainie" - dodał.

Elektrobudowa ma 62 proc. udziału w kapitale zakładowym ukraińskiej spółki. Jej siedziba znajduje się obecnie w Sewastopolu. Elektrobudowa Ukraina zatrudnia 18 osób.

W spółce Vector, która działa na rynku rosyjskim, Elektrobudowa ma 49 proc. udziałów. Pozostałe należą do firmy Tavrida, której większościowym właścicielem jest Aleksiej Czały.

"Aleksiej Czały zaangażował się w działalność polityczną i może zostać merem Sewastopola. Miasto to ma mieć analogiczny status jak Moskwa i Petersburg, czyli podlegać bezpośrednio administracji prezydenta Rosji" - powiedział Faltynowicz.

"Czały ograniczył swoje zainteresowanie biznesem i w jednym z rozważanych przez nas scenariuszy może zdecydować się na sprzedaż swoich udziałów w spółce Vector. Elektrobudowa ma w takiej sytuacji prawo pierwokupu. Nie jest przesądzone, czy skorzystalibyśmy z niego" - dodał.

Zdaniem Faltynowicza wariant, w którym Czały będzie chciał odkupić udziały od Elektrobudowy, jest bardzo mało prawdopodobny.

Prezes poinformował, że potencjalne ryzyko wpływu na wynik grupy w 2014 r. ze strony spółek z Ukrainy i Rosji można oszacować na podstawie ich rezultatów za 2013 r.

"Ryzyko związane z działalnością grupy na Ukrainie, to w przychodach ok. 19,08 mln zł, a w zysku netto przypadającym na Elektrobudowę ok. 606 tys. zł" - powiedział.

"Z kolei rosyjskiej spółki ryzyko na przychodach to 123,6 mln zł, a na zysku netto dla grupy 3,35 mln zł" - dodał.

Elektrobudowa w 2013 r. miała 905,6 mln zł skonsolidowanych przychodów i zysk netto na poziomie grupy w wysokości 17,6 mln zł.

"Działalność naszych spółek działających na rynku ukraińskim - Elektrobudowa Ukraina - oraz rosyjskim - Vector - przebiega poprawnie" - powiedział Faltynowicz na konferencji prasowej.

"Chcemy mieć jedną spółkę w Rosji i jedną na Ukrainie. Krym, niezależnie od sytuacji prawnej, faktycznie stał się częścią Rosji. Z tego powodu zamierzamy przenieść Elektrobudowa Ukraina z Sewastopola, gdzie ma siedzibę, do innego miasta na Ukrainie" - dodał.

Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora
Finanse
Prezes GPW: Jako giełda chcemy być bardziej widoczni w przestrzeni publicznej
Finanse
Polska będzie rozwijała się najszybciej w Unii Europejskiej