Premier Dmitrij Miedwiediew polecił ministrowi finansów do lipca opracowanie planu redukcji zatrudnienia w urzędach państwowych. W tym roku pracę straciłoby 10 proc. urzędników, a w kolejnych, w zależności od sytuacji - do 20 proc..

Obecnie urzędnicza armia Rosji liczy 1,55 mln ludzi z tego na poziomie federalnym pracuje 48,6 tysięcy. To oni kosztują budżet najwięcej. Zarabiają oni średnio miesięcznie 98,4 tys. rubli (8642 zł). Ich pobory wzrosły od 2012 r o 36 proc.. Podczas gdy place w regionach to 36,4 tys. rubli (+11 proc.) a w samorządach 33,6 tys. rubli (+11,3 proc.).

Resort finansów chce też zrezygnować z emisji obligacji zagranicznych na kwotę 7 mld dol.. Na rynku krajowym poziom zaplanowanych na ten rok pożyczek ma się zmniejszyć o połowę, zapowiedział minister Anton Siłuanow.

Dziś też po raz pierwszy resort gospodarki przyznał, że w tym roku PKB może stracić 0,2-0,3 proc.