Wyświetlane będą klasyczne filmy grozy, pozbawione efektów specjalnych, ale trzymające w napięciu, a także te przesycone czarnym humorem. Przegląd rozpocznie dziś serial „Masters of Horror”. Po nim gratka dla fanów gatunku, czyli „Halloween”. Dziewiąta część przygód psychopatycznego mordercy Michaela Myersa cofa się do początków jego upiornej kariery, a dokładnie do dnia, w którym jako sześciolatek trafił do zakładu dla psychicznie chorych, bo zamordował własną siostrę.
Piątkowy wieczór rozpocznie krwawa historia „Topór”. Tytułowy rekwizyt był oczywiście narzędziem zbrodni – od uderzenia w głowę zginął kaleki chłopiec. W domu na bagnach do dziś słychać jego wołanie o pomoc, w okolicy giną ludzie. Z lokalną klątwą zmierzy się grupa zbłąkanych turystów.
Mniej standardowo rozwija się fabuła japońskiego „Tunelu” – na stacji kolejowej coraz częściej zdarzają się wypadki i tajemnicze zniknięcia. Próby zrozumienia przyczyn zła podejmie się mała dziewczynka. Subtelnie konstruowaną atmosferę filmu chwalili recenzenci „New York Timesa”.
Kto ma odwagę, może w sobotę zasiąść w „Fotelu diabła”, ale ostrzegam – bohaterka filmu straciła w ten sposób życie, a jej chłopak, podejrzany o morderstwo, trafił do szpitala psychiatrycznego i stanął twarzą w twarz z potworem. Potrójną dawkę nerwów zapewni w niedzielę „Noc żywych trupów 3D”, czyli nowa wersja klasyki gatunku – każdy widz otrzyma specjalne okulary.
Program imprezy znajdziemy na stronie www.horrorfestiwal.pl