Oscar zdobyty przez reżysera w 1942 roku jest wyceniany na milion dolarów. Figurka ma bogatą historię. Welles mówił, że ją zgubił. Pojawiła się po jego śmierci na aukcji w 1994 roku. Jej ówczesny właściciel twierdził, że otrzymał statuetkę od Wellesa jako formę zapłaty za długi.
Gdy próbował ją sprzedać, został pozwany przez córkę reżysera Beatrice, która chciała, żeby Oscar wrócił do rodziny Wellesów. Sama jednak wystawiła statuetkę na aukcję w 2003 roku, staczając wcześniej sądową batalię z Akademią Filmową zabraniającą handlu Oscarami. Ostatecznie figurka trafiła do charytatywnej fundacji, która usiłuje ją sprzedać od 2007 roku. Jak dotąd – bez skutku.
rś, bbc