Reklama

„Baby Driver" - film na lato

„Baby Driver" ma wszystko, czego potrzeba letniemu hitowi: dobrą muzykę, gwiazdy, pościgi i komiksowe strzelaniny.

Publikacja: 04.07.2017 18:21

Foto: UIP Polska

Prawdopodobnie tak wyglądałby efekt, gdyby można było scalić „Gorączkę" Michaela Manna z młodzieżowym przebojem „High School Musical". Oczywiście „Baby Driver" nie jest tak dobry jak pierwszy film, ale na szczęście nie jest też tak infantylny jak drugi.

To komiksowa opowieść o nastoletnim kierowcy mafii. O dzieciaku, który irytuje dorosłych tym, że nigdy nie wyciąga słuchawek z uszu, a z oczu nie ściąga przeciwsłonecznych okularów. Komunikuje się monosylabami, a starsi gangsterzy wysyłają go po kawę. Ale są też w „Baby Driverze" brutalne sceny strzelanin, śmierć na autostradzie i zapierające dech realistyczne sekwencje pościgów samochodowych. Mocna sensacja przeplata się z kinem młodzieżowym.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Dla kogo wenecki Złoty Lew?
Film
Ostatnie godziny umierającej małej Palestynki. Jedna z dziesięciu tysięcy
Film
Nie żyje aktor Graham Greene. Miał 73 lata
Reklama
Reklama