Jestem Rosa": dobre, południowoamerykańskie, kobiece kino

„Jestem Rosa" to kobiece kino w dobrym wydaniu południowoamerykańskim. Od piątku na ekranach.

Publikacja: 02.10.2017 19:04

Coraz częściej docierają do nas ogromnie interesujące filmy z Ameryki Południowej. Twórcy z tego kontynentu – Alejandro Gonzalez Inarritu czy Guillermo del Toro – dawno zadomowili się w Hollywood. Ale czasem znacznie ciekawsze obrazy tworzą ci, którzy pozostają wierni własnej kulturze.

Stałymi bywalcami festiwali są Brazylijczycy Walter Sales, Fernando Meirelles czy Fernando Eimbcke, Peruwianka Claudia Llosa, Chilijczycy Pablo Larrain, Sebastian Campos czy Sebastian Lelio, Argentyńczycy Rodrigo Moreno, Lucrecia Martel czy Daniel Burman, Meksykanie z Carlosem Reygadasem na czele.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Film
Bono specjalnie dla „Rzeczpospolitej": U2 pracuje nad nową płytą
Film
Zaskakujący zwycięzcy Millenium Docs Against Gravity. Jeden z szansą na Oscara
Film
Cannes’25: Tom Cruise walczy z demonem sztucznej inteligencji i Rosjanami
Film
Festiwal w Cannes oficjalnie otwarty. Nagroda za całokształt twórczości dla Roberta De Niro
Film
Cannes 2025: Trump kontra europejskie kino