Reklama

Polska jak poczwarka

„Atak paniki” to ważny, perfekcyjny film. Zapis naszych lęków, ale i tęsknot.

Aktualizacja: 16.01.2018 16:43 Publikacja: 16.01.2018 16:35

Ten film Pawła Maślony jest wielkim krzykiem trzydziestolatków. Ludzi, którzy dorastali już w wolnej Polsce, którym obiecywano spokojne życie, a dziś muszą mierzyć się z niepokojami świata, terroryzmem, rodzącymi się ruchami nacjonalistycznymi, ograniczaniem wolności, niepewnością jutra. Z ciśnieniem, którego nie wytrzymują. Może dlatego tak często mówią o lęku.

– Nie czułem go po 11 września 2001 roku – przyznaje Paweł Maślona. – Ani w trakcie kryzysu gospodarczego 2008 roku, kiedy wielu ludziom walił się latami wypracowywany świat. A teraz stale rośnie we mnie napięcie. I to samo obserwuję w młodej literaturze, w filmach moich kolegów. Jakbyśmy czekali na coś, co ma nadejść. Masłowska napisała, że Polska jest teraz jak poczwarka. Coś się z niej wykluje, tylko nie wiadomo co.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Patronat Rzeczpospolitej
Świętuj z nami 4. urodziny kina KinoGram!
Film
Robert Redford nie żyje. Miał 89 lat. Pożegnanie z gwiazdą
Film
„Metropolis" i „Doktor Mabuse". 20. edycja Święta Niemego Kina im. Anny Sienkiewicz-Rogowskiej
Film
„Franz Kafka” Agnieszki Holland polskim kandydatem do Oscara
Film
„Teściowie 3”. Podzielona Polska na chrzcinach
Reklama
Reklama