Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 09.02.2018 21:01 Publikacja: 08.02.2018 16:44
Foto: Warner
Chyba żaden scenarzysta nie wymyśliłby takiej historii. A rzeczywistość ją napisała. Tommy Wiseau istnieje naprawdę. Wysoki, z długimi czarnymi włosami i wyraźnym, wschodnioeuropejskim akcentem, chciał zostać gwiazdorem w Hollywood. Gdy mu nie wychodziło, wymyślił inną drogę do sukcesu niż przebijanie się przez castingi. Postanowił zrobić film. Sam napisał scenariusz, sam „The Room” wyprodukował, sam go wyreżyserował, sam w nim zagrał.
Nie liczył się z kosztami. Zamiast wynająć kamerę, kupił dwie – cyfrową i 35-milimetrową, później zresztą wykorzystał tylko materiały nakręcone tą ostatnią. Zamiast wykorzystać naturalne plenery, budował całą scenografię. Zanim wyszedł na plan, robił próby z aktorami przez sześć miesięcy. W czasie zdjęć miał czasem na planie prawie 100 osób.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
19. Festiwal Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym i Janowcu odbędzie się w dniach 26 lipca...
Michael Madsen, aktor, którego kojarzymy głównie z ról w kultowych filmach Quentina Tarantino, takich jak „Kill...
Szaleństwa nie ma, ale w lecie każdy znajdzie w kinie coś dla siebie. „Jurassic World: Odrodzenie” w kinach już...
Powieść Prusa jest punktem wyjścia dla naszej opowieści, traktujemy ją jako rodzaj trampoliny do tego, żeby stwo...
„F1” Josepha Kosinskiego z Bradem Pittem to brawurowo pokazane wyścigi Formuły 1.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas