Karlowe Wary 2018: Kryształowy Glob dla Rumuna Radu Jude

Kryształowy Glob 53. Festiwalu Filmowego w Karlowych Warach zdobył rumuński film „I do not care if I go down in History as Barbarians” („Nie zależy mi czy przejdziemy do historii jako barbarzyńcy”) Radu Jude o pamięci i polityce historycznej. O dzisiejszym stosunku do wstydliwego momentu przeszłości, jakim była masakra Żydów w Odessie, w której brało udział wojsko rumuńskie.

Aktualizacja: 08.07.2018 06:56 Publikacja: 08.07.2018 06:50

Radu Jude, reżyser „I do not care if I go down in History as Barbarians” i producentka filmu Ada Sol

Radu Jude, reżyser „I do not care if I go down in History as Barbarians” i producentka filmu Ada Solomon z Kryształowym Globem

Foto: AFP

Nagrodę specjalną jury dostał argentyńsko-brazylisko-francuski psychologiczny dramat o rozchodzącym się małżeństwie „Sueno Florianopolis” Any Katz. Grająca główną rolę Mercedes Moran została wyróżniona za najlepszą rolę żeńską. Za rolę męską wyróżnienie odebrał Moshe Folkenflik z izraelskiego filmu „Redemption”.

Za najlepszego reżysera festiwalu jurorzy uznali Olmo Omerzu, twórcę filmu „Kawki na drodze”. Obraz ten jest koprodukcją czesko-słoweńsko-polską.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Film
Bono specjalnie dla „Rzeczpospolitej": U2 pracuje nad nową płytą
Film
Zaskakujący zwycięzcy Millenium Docs Against Gravity. Jeden z szansą na Oscara
Film
Cannes’25: Tom Cruise walczy z demonem sztucznej inteligencji i Rosjanami
Film
Festiwal w Cannes oficjalnie otwarty. Nagroda za całokształt twórczości dla Roberta De Niro
Film
Cannes 2025: Trump kontra europejskie kino