– Czyżby problemy wrogości między ludźmi czy uprzedzeń narodowościowych, których dotykają prezentowane przez nas filmy, były nam obce?Te kwestie nie są przecież tak odległe.
Potencjalnym gościom festiwalu uświadomił to konflikt zbrojny na Kaukazie. – Festiwal nigdy nie miał charakteru rozrywkowego, ale teraz szczególnie stał się naszym komentarzem do bieżących wydarzeń – podkreśla Wlazeł.
W kontekście wojny aktualności nabiera przede wszystkim film „Hotel Ruanda” z 2004 r. To oparta na prawdziwych wydarzeniach opowieść o właścicielu hotelu, który w czasie walk między Tutsi a Hutu uratował życie 1200 osobom, dając im schronienie przed prześladowcami. Silny wydźwięk zyska również dramat „Skradzione oczy” – historia zakazanej miłości Turczynki i Bułgara.
A jak będzie z pozostałymi pozycjami programu? Do miana „pochmurnego” z pewnością nie będzie pretendował „Free Rainer – Reclaim Your Brain”. Zabawna opowieść o rewolucji w telewizji to jedna z propozycji przedpremierowych.
OFF/ON to okazja nie tylko do zobaczenia filmów pełnometrażowych. To też prezentacja kina niezależnego. W konkursie o Grand Prix festiwalu startuje aż 80 filmów.