To przypadek bohatera „Przebudzenia” – Claytona Beresforda Jr (Christensen). Młodemu posiadaczowi milionowej fortuny tylko przeszczep serca może przedłużyć życie. Tuż przed zabiegiem poślubia w tajemnicy przed matką (Olin) swą asystentkę (Alba).
Operować ma, także wbrew woli matki, jego przyjaciel chirurg (Howard), oskarżany o błędy w sztuce lekarskiej. Clayton budzi się z narkozy w trakcie operacji. Słuchając rozmów lekarzy, zaczyna się orientować, że padł ofiarą spisku i żywy ze stołu nie zejdzie.
Od tej pory widzimy na ekranie dwóch Claytonów: jeden leży na stole z rozkrojoną klatką piersiową, drugi jako duch jęczy i miota się po szpitalnych korytarzach, a w przerwach przybliża nam najważniejsze wydarzenia z przeszłości.
Ta sytuacja budzi tylko uśmiech. Tak piramidalnej bzdury dawno w kinie nie widziałem.
USA 2007, scen. i reż. Joby Harold, wyk. Hayden Christensen, Jessica Alba, Terrence Howard, Lena Olin, Christopher McDonald, kina: Atlantic, Cinema City: Arkadia, Bemowo, Galeria Mokotów, Janki, Promenada, Sadyba, Femina, Multikino: Ursynów, Złote Tarasy, Silver Screen: Puławska, Targówek, Wola