„Włatcy móch” – rozbrajająco śmieszni czy obrzydliwie przaśni

Animowane przygody czterech ośmiolatków wywołały skrajne opinie naszych recenzentów. Paulina Wilk chwali Bartka Kędzierskiego za stworzenie barwnych postaci, Rafał Świątek krytykuje za prymitywne żarty. „Włatcy móch. Ćmoki, Czopki i Mondzioły” – od piątku w kinach

Publikacja: 15.02.2009 00:01

„Włatcy móch” – rozbrajająco śmieszni czy obrzydliwie przaśni

Foto: materiały prasowe

[srodtytul]Pro: Durne dzieciaki są w nas[/srodtytul]

[b]Paulina Wilk[/b]

Animowani bohaterowie „Włatcuw móch” świetnie sprawdzają się na wielkim ekranie. Są charakterni, rozbrajająco śmieszni, a ich przygody wciągają, mimo że całkowicie brakuje im logiki.

Czytaj [link=http://www.rp.pl/artykul/263586.html" "target=_blank]całą recenzję[/link]

[srodtytul]Kontra: Czesio włazi w kupę[/srodtytul]

Reklama
Reklama

[b]Rafał Świątek[/b]

Animacja sprawia wrażenie ordynarnego bohomazu w toalecie. Humor jest prostacki. Kinowa wersja „Włatców móch” nie różni się od serialu. Jest tak samo wulgarna.

Czytaj [link=http://www.rp.pl/artykul/263587.html" "target=_blank]całą recenzję[/link]

[i]„Włatcy móch. Ćmoki, Czopki i Mondzioły”, reż. Bartek Kędzierski, SPI, 2009[/i]

[srodtytul]Pro: Durne dzieciaki są w nas[/srodtytul]

[b]Paulina Wilk[/b]

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Film
Marcin Dorociński, przeboje z Cannes i nie tylko
Film
Stare kino jest jak dobre wino i coraz popularniejsze
Film
Gdynia 2025: Holland, Machulski, Pasikowski i Smarzowski powalczą o Złote Lwy
Film
„Follemente. W tym szaleństwie jest metoda”, czyli randka w ciemno
Film
Trudne wyzwania imigranckich dzieci z wiedeńskiej podstawówki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama