Fotografie te do tej pory nie ujrzały światła dziennego poza kilkoma, które znalazły się w albumie Ze świata. Odnaleziono je dwa lata temu w archiwum prywatnym Kapuścińskiego. Ze sposobu posegregowania tego materiału i próby selekcji fotografii należy sądzić, że myślał on o wystawie o Imperium.
[wyimek] [link=http://www.zacheta.art.pl/]zacheta.art.pl[/link][/wyimek]
Dziś ten zamysł realizujemy wystawą prezentującą 50 czarno-białych fotografii wybranych spośród kilkuset. Fotografie te nie są dziennikiem fotograficznym z podróży ani materiałem ilustrującym Imperium. Stanowią raczej niezwykły fotoreportaż emocjonalny, ukazujący ludzi, miejsca i wydarzenia w zderzeniu z uniwersalnym światem Kapuścińskiego.
Tym razem wkraczamy w świat obrazu, do którego przyjdzie nam dodać słowa, ponieważ artysta nigdy swoich fotografii nie podpisywał. Znalazły się w tym wyborze zdjęcia z pierwszej po czterdziestu latach, odbytej w 1979 roku, podróży do rodzinnego Pińska, które dodatkowo czynią ten fotograficzny esej bardzo osobistym.
kuratorki: Izabela Wojciechowska, Rene Maisner, Anna Tomczak