Wyprodukował blisko sto filmów, wśród nich takie przeboje, jak „Niekończąca się opowieść”, „Imię Róży”, „Dom dusz”, „Pachnidło”, czy trylogia „Resident Evil”.
Środowisko filmowców ceniło go za talent do zamieniania powieści w odnoszące sukcesy ekranowe hity. Był nominowany do Emmy i nagród BAFTA.
O Oskara walczył wyprodukowany przez niego „Upadek” opowiadający o ostatnich dniach życia Adolfa Hitlera. Do tego filmu Eichinger napisał także scenariusz. Okazjonalnie zajmował się reżyserią, kilkakrotnie pojawił się na ekranie.
– Nasze kino straciło nie tylko najbardziej znamienitego producenta ostatnich dziesięcioleci, ale też swego najbardziej zagorzałego inicjatora i marzyciela – powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel. – Miliony zawdzięczają mu poruszające chwile w kinie. Będzie żył dalej w swoich filmach.