Tu bowiem będą mieć do czynienia z zawodnikami najwyższej klasy, właściwie już legendami – Witalijem i Wołodymyrem Kliczkami.
Denhardt wykorzystał w swoim dokumencie fantastyczne materiały archiwalne z walk obu dwumetrowych ukraińskich braci, poddając je odpowiedniej, dynamicznej obróbce. Kadry są zwalniane tak, że dopiero teraz widzimy rzeczywistą, kolosalną siłę ich ciosów. Naturalnie reżyser postarał się pokazać nam najciekawsze, czyli to, jacy Kliczkowie są prywatnie. Witalij, od trzech lat mistrz świata wagi ciężkiej, założył w ubiegłym roku partię – Ukraiński Demokratyczny Alians na rzecz Reform.
Wołodymyr, również mistrz świata, jest absolwentem filozofii, wystąpił w „Ocean's Eleven: Ryzykownej grze" Stevena Soderbergha i był kuratorem ukraińskiego pawilonu na weneckim Biennale w 2009 roku. Jest świetnym szachistą, kitesurferem i golfistą. Spotykał się z pięknymi sportsmenkami i modelkami, a także filigranową hollywoodzką gwiazdką Hayden Panettiere. Obaj bracia – ambasadorowie UNESCO – są zaangażowani w działalność charytatywną na rzecz dzieci. Dla boksu znaczą tyle ile dla tenisa siostry Williams. I za to należy im się szacunek.
Niemcy 2011, reż. Sebastian Denhardt