Siedem razy Kubrick

Ukazał się właśnie znakomity zestaw najważniejszych filmów Stanleya Kubricka.

Aktualizacja: 31.03.2015 14:08 Publikacja: 31.03.2015 12:58

Siedem razy Kubrick

Foto: Galapagos

– Nie sądzę, aby pisarze, malarze czy filmowcy tworzyli, gdy mają coś do powiedzenia – powiedział kiedyś Stanley Kubrick – Tworzą wówczas, gdy coś czują. I dlatego, że kochają jakąś formę.

Jego filmy takie właśnie są: doskonałe w formie i przesycone emocjami. Zaskakujące i pełne przerażenia światem. Bardzo osobiste, odbijające złożoną osobowość artysty. Nie stawały się wielkimi przebojami kasowymi i nie zbierały wyłącznie entuzjastycznych recenzji. Ale, jak każde dzieło sztuki, nie pozostawiały widzów obojętnymi.

Kubrick (rocznik 1928) w wieku 17 lat był już fotoreporterem czasopisma „Look". W 1950 roku opuścił jednak zespół i postanowił robić filmy. Trzy lata później za 40 tys. dolarów zrealizował pierwszy film fabularny „Strach i pożądanie". Był jego scenarzystą, reżyserem, montażystą, producentem. W 1954 roku założył własną firmę. Tam w 1956 roku powstał dramat sensacyjny „Zabójstwo", a rok później wojenne „Ścieżki chwały".

W zestawie wydanym przez firmę Galapagos znalazły się najgłośniejsze tytuły Stanleya Kubricka. Także ten pierwszy zrealizowany w Anglii: ekranizacja „Lolity" Nabokova. Tej opowieści o miłości dojrzałego mężczyzny i nastolatki nie mógłby zrobić w purytańskiej Ameryce.

"Odyseę kosmiczną: 2001" część krytyki przyjęła jako rzecz mocno pretensjonalną, inni uznali film za objawienie, analizowali symbolikę świata zdominowanego przez technikę, zachwycali się efektami specjalnymi (nagrodzonymi zresztą Oscarem) i pięknem wizualnym.

Katastroficzna wizja pojawiła się również w nakręconej w 1971 roku „Mechanicznej pomarańczy". Pełno tu było nihilizmu i anarchii, przemocy i cynizmu. W ponurych obrazach świata przyszłości odbijały lęki Kubricka i jego spojrzenie na człowieka, na mroki duszy, na deformacje i patologie.

Swoje filmy przygotowywał starannie, pedantycznie, nierzadko po kilka lat. Dokładnie planował każdy kadr, każde ujęcie. Zdjęcia do znakomitej adaptacji powieści Thackeraya – „Barry Lyndon"(1975) — trwały 300 dni!

W latach 80. nakręcił jedynie horror psychologiczny „Lśnienie" (1980) oraz opartą na powieści Gustava Hasforda opowieść o wojnie wietnamskiej „Full Metal Jacket" (1987).

Potem zamilkł na długo, by wreszcie, w 1999 roku pokazać „Oczy szeroko zamknięte". Oparł się na książce Arthura Schnizlera „Traumnovelle" z 1926 roku, ale przeniósł akcję do Nowego Jorku końca XX wieku. Wrócił do obserwowania relacji między kobietą i mężczyzną, opowiedział o namiętności, zdradzie, zazdrości. O ludzkiej naturze, potrzebie poszukiwania nowych wrażeń i dotknięcia świata zmysłów.

Stanley Kubrick nie doczekał premiery „Oczu szeroko otwartych". 7 marca 1999 roku zmarł nagle w swoim domu pod Londynem. Zostały filmy, które jak stare wino nabierają smaku. Nawet rozwój techniki nie sprawił, że powstał film s-f bardziej fascynujący od „Odysei kosmicznej 2001". A ilu artystów jest w stanie zasiać w widzu tyle niepokoju co on swoim ostatnim filmem? Warto do tych tytułów wrócić. A także obejrzeć dołączony do nich dokument „Stanley Kubrick. Życie w obrazach" zrealizowany przez jego wieloletniego współpracownika Jana Harlana.

– Nie sądzę, aby pisarze, malarze czy filmowcy tworzyli, gdy mają coś do powiedzenia – powiedział kiedyś Stanley Kubrick – Tworzą wówczas, gdy coś czują. I dlatego, że kochają jakąś formę.

Jego filmy takie właśnie są: doskonałe w formie i przesycone emocjami. Zaskakujące i pełne przerażenia światem. Bardzo osobiste, odbijające złożoną osobowość artysty. Nie stawały się wielkimi przebojami kasowymi i nie zbierały wyłącznie entuzjastycznych recenzji. Ale, jak każde dzieło sztuki, nie pozostawiały widzów obojętnymi.

Kubrick (rocznik 1928) w wieku 17 lat był już fotoreporterem czasopisma „Look". W 1950 roku opuścił jednak zespół i postanowił robić filmy. Trzy lata później za 40 tys. dolarów zrealizował pierwszy film fabularny „Strach i pożądanie". Był jego scenarzystą, reżyserem, montażystą, producentem. W 1954 roku założył własną firmę. Tam w 1956 roku powstał dramat sensacyjny „Zabójstwo", a rok później wojenne „Ścieżki chwały".

Film
Nie żyje Loretta Swit, major "Gorące Wargi" z serialu "M*A*S*H"
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Film
Cannes 2025: Złota Palma dla irańskiego dysydenta
Film
Krakowski Festiwal Filmowy będzie w tym roku pełen hitów
Film
Festiwal w Cannes i zaskakujące opowieści o rodzinie
Materiał Promocyjny
Edycja marzeń, czyli realme inspirowany Formułą 1
Patronat Rzeczpospolitej
Największe kino plenerowe w Polsce powraca!