Thriller "Na granicy" Wojciecha Kasperskiego

„Na granicy” to udany debiut fabularny cenionego dokumentalisty. Opoweść o lekcji dojrzałości w bieszczadzkich plenerach. Z polskim kinem gatunkowym jest niemal tak jak z yeti, wielu chciałoby go spotkać, nieliczni trafili na jego ślady, ale nikt go nie widział. Debiutujący w kinie fabularnym dokumentalista Wojciech Kasperski, filmem „Na granicy” według własnego scenariusza, przełamał tę złą passę.

Publikacja: 20.02.2016 07:00

Kasperski pokazał swojego yeti w postaci thrillera, zrealizowanego zgodnie z klasycznymi regułami i schematami gatunku. Kilka osób w matni, w odciętej od świata scenerii, pozbawionej z nim łączności. Akcję umiejscowił w Bieszczadach, krainie większości rodaków raczej mało znanej, miejscu zarazem magicznym i niebezpiecznym. Położonym tuż przy zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, gdzie przemyca się ludzi, narkotyki, broń. Dla zysku, ale także dla szansy na lepsze życie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Film
Cannes’25: Tom Cruise walczy z demonem sztucznej inteligencji i Rosjanami
Film
Festiwal w Cannes oficjalnie otwarty. Nagroda za całokształt twórczości dla Roberta De Niro
Film
Cannes 2025: Trump kontra europejskie kino
Film
„Zamach na papieża". Jest zwiastun filmu Bogusława Lindy i Władysława Pasikowskiego
Film
Nieznana biografia autora „Zezowatego szczęścia". Zapomniany mistrz polskiego kina