Ponad jedna piąta pracowników w Europie, USA i Kanadzie wyłącznie w trakcie służbowych obowiązków zajmuje się zaplanowaniem i przygotowaniem swego urlopu – wynika z internetowej ankiety jobpilot/Monster przeprowadzonej wśród ponad 10,7 tys. internautów.

Ten odsetek rośnie do 44 proc., jeśli policzymy też osoby, które w pracy tylko częściowo zajmują się wakacyjnym wypoczynkiem. Ponad połowa (54 proc.) pracowników zapewnia jednak, że swym urlopem zajmuje się wyłącznie w czasie wolnym. To głównie zasługa Holendrów, Niemców i Hiszpanów. Wśród nich 65 – 68 proc. uczestników ankiety deklaruje, że nie poświęca godzin pracy na planowanie i rezerwację wakacyjnych wyjazdów.

Natomiast najwięcej chętnych do wykorzystania godzin pracy na przygotowanie urlopu jest w Luksemburgu (81 proc.). W Polsce takie zajęcia deklaruje 48 proc. pracowników. Renata Janus, dyrektor marketingu jobpilot.pl i monsterpolska.pl, ocenia, że większość pracowników jest na granicy wykorzystania czasu firmy do celów osobistych.

To niejedyny problem pracodawców, którzy coraz częściej borykają się też ze skutkami aktywności pracowników w serwisach społecznościowych w sieci. Według badań firmy Trend Micro Inc. w USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Japonii już co piąty pracownik wykorzystuje firmową sieć do odwiedzania tych serwisów. Ze względu na swą popularność i interaktywność często są one celem ataków cyberprzestępców i twórców szkodliwego oprogramowania, którzy polują na poufne informacje. Nie bez powodu, bo – jak wynika z ankiety – już 45 proc. badanych pracowników wysyła poufne firmowe informacje pocztą elektroniczną.