Europa Środkowa może więcej

Były premier Węgier przedstawił na forum propozycję wspólnej polityki energetycznej Europy środkowej. Inicjatywa Viktora Orbana jest zrozumiała: region może być znaczącym partnerem w negocjacjach z Rosją, każde państwo z osobna – nie

Publikacja: 31.10.2008 02:52

Na otwarciu Forum padła propozycja utworzenia bloku energetycznego krajów Europy Środkowej. Na zdjęc

Na otwarciu Forum padła propozycja utworzenia bloku energetycznego krajów Europy Środkowej. Na zdjęciu (od lewej) prezydent Węgier László Sólyom, Janos Csak, Boyden C.Gray

Foto: Instytut Studiów Wschodnich

Viktor Orban zaproponował współpracę Polsce, Czechom i Słowacji, ponieważ kwestia bezpieczeństwa energetycznego staje się coraz ważniejsza. Zdominowała też obrady II Forum Energetycznego w Budapeszcie. Były szef rządu, a obecnie przywódca opozycji, mówił w czasie obrad, że Grupa Wyszehradzka, która miała taką współpracę zapewnić, po prostu wypaliła się.

– Cel nie został osiągnięty, bo wszystko robimy dla Unii Europejskiej, a nie dla regionu – podkreślił. I dodał, że kraje Europy Środkowej powinny mieć umowę energetyczną, gdyż wspólna regionalna polityka po prostu leży w ich interesie. Jego zdaniem po zsumowaniu PKB tych czterech państw okaże się, że są poważną siłą gospodarczą, dzięki której mogą stać się równoprawnym partnerem do rozmów z Rosją.

[srodtytul]Zależni od Moskwy[/srodtytul]

Rosja jest głównym dostawcą surowców – ropy i gazu – zarówno dla Czech, Słowacji, Węgier, jak i Polski. Każdy z tych krajów jest praktycznie uzależniony od importu z jednego kierunku, ale też samodzielnie stara się ułożyć relacje z tym krajem, by mieć gwarancje zaopatrzenia. Nie zawsze skutecznie. W tym gronie Węgry zajmują szczególną pozycję ze względu na bardzo dobre relacje z Rosjanami, zwłaszcza największym koncernem gazowym na świecie Gazpromem. Ostatnio Węgrzy poparli plan Gazpromu budowy nowego gazociągu przez Morze Czarne do Europy, który ma dostarczać gaz z Azji Środkowej. I to pomimo że jednocześnie są w konsorcjum firm unijnych chcących wybudować podobny rurociąg, ale transportujący bezpośrednio surowiec z regionu kaspijskiego do Europy.

– Pytanie, czy ta polityka doprowadzi do dobrych efektów – mówił Viktor Orban. I dodał, że Węgry żałują, że nie ma wspólnej polityki energetycznej w regionie. Bo kraje Europy południowej mogą zdobywać surowce z innych źródeł, a państwa zachodnie, mając bardzo dobrą sytuację gospodarczą, nie muszą się obawiać problemów z dostawami surowców, zatem im współdziałanie Unii nie jest potrzebne.

Viktor Orban sugerował podczas forum, że państwa Europy Środkowej mogłyby powołać wspólną instytucję, która finansowałaby różne projekty – w tym infrastruktury energetycznej. Szef węgierskiej opozycji ostro skrytykował też postawę rządu węgierskiego wobec konfliktu Rosji z Gruzją.

Obecny podczas obrad prezydent Węgier László Sólyom nie skomentował wypowiedzi i propozycji przywódcy opozycji. Ale kwestia bezpieczeństwa dostaw surowców i polityki Unii wobec Rosji i państw środkowoazjatyckich w tym zakresie zdominowała dyskusję podczas tegorocznej edycji forum.

[srodtytul]Wojna o surowce[/srodtytul]

Boyden C. Gray z amerykańskiego Departamentu Stanu zapewniał, że USA zależy na bardzo dobrych relacjach z Europą, m.in. w kwestiach energetycznych i polityki w regionie Morza Kaspijskiego. Nie jest tajemnicą, że Amerykanie popierają projekt rurociągu Nabucco i inne propozycje budowy dróg eksportu surowców z Azji Centralnej z pominięciem Rosji oraz tranzytu przez ten kraj.

Obecny na forum gruziński wicepremier Giorgi Baramidze podkreślał, że Rosja używa energii do prowadzenia polityki, ale jednocześnie mówił o potrzebie bliskiej współpracy UE z krajami kaspijskimi i to nie tylko politycznej, ale i w transporcie surowców.

Wiceminister skarbu Jan Bury, który był najwyższym rangą polskim politykiem na konferencji, przekonywał, że Unia w kwestii bezpieczeństwa energetycznego powinna mówić jednym głosem. – I nie może patrzeć tylko na Rosję jako najważniejsze źródło dostaw surowców, ale poszukać alternatywy i innych kierunków zaopatrzenia – dodał. Jego zdaniem kraje unijne powinny zadbać o połączenia transgraniczne i w ten sposób poprawić bezpieczeństwo importu surowców.

[srodtytul]Racjonalność Kremla[/srodtytul]

Keith C. Smith z Center for Strategic and International Studies (USA) zauważył, że wiele mówi się o potrzebie wspólnej, skoordynowanej polityki, ale mało robi. – Rosja postępuje racjonalnie, wykorzystując możliwości, jakie dają jej surowce – uważa Smith. Europa jest zaś w tej materii apatyczna. Wielkie koncerny korzystają z pomocy lobbystów w Brukseli. Konsumenci nie mają takich możliwości – w efekcie firmy pośredniczące kupują tanio gaz w Turkmenistanie, by go drogo sprzedać w Europie. – Okazuje się, że silne koncerny mają więcej do powiedzenia w Brukseli niż małe państwa, dlatego Bruksela ich nie słyszy – dodał ekspert.

Do Budapesztu przyjechali politycy, eksperci branży, szefowie firm paliwowych i energetycznych nie tylko z Europy Środkowej i UE, ale również z Rosji, USA, Gruzji, Kazachstanu i Azerbejdżanu. Honorowy patronat nad konferencją objął prezydent László Sólyom.

[i]Więcej informacji o III Forum Energetycznym Budapeszt 27 – 29 października na stronie

[link=http://www.forum-ekonomiczne.pl]www.forum-ekonomiczne.pl[/link][/i]

Viktor Orban zaproponował współpracę Polsce, Czechom i Słowacji, ponieważ kwestia bezpieczeństwa energetycznego staje się coraz ważniejsza. Zdominowała też obrady II Forum Energetycznego w Budapeszcie. Były szef rządu, a obecnie przywódca opozycji, mówił w czasie obrad, że Grupa Wyszehradzka, która miała taką współpracę zapewnić, po prostu wypaliła się.

– Cel nie został osiągnięty, bo wszystko robimy dla Unii Europejskiej, a nie dla regionu – podkreślił. I dodał, że kraje Europy Środkowej powinny mieć umowę energetyczną, gdyż wspólna regionalna polityka po prostu leży w ich interesie. Jego zdaniem po zsumowaniu PKB tych czterech państw okaże się, że są poważną siłą gospodarczą, dzięki której mogą stać się równoprawnym partnerem do rozmów z Rosją.

Pozostało 83% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy