Kurs odbił po swoim historycznym minimum z wtorku – 4,97 zł na zamknięciu. Handel akcjami bydgoskiej spółki był w środę najwyższy od października 2008 r.

Wczorajszy „Parkiet” oszacował, że zysk netto spółki w ubiegłym roku mógł wzrosnąć o ponad 40 proc. W 2007 r. było to 4,15 mln zł, zatem wynik netto ubiegłego roku mógł sięgnąć 6 mln zł. Prezes spółki Dariusz Topolewski zastrzegł, że wynik byłby jeszcze lepszy, gdyby nie łagodny początek zimy (przez co sprzedaż opon zimowych była niższa od zakładanej) i wahania kursów walut.

Cytowany przez „Parkiet” prezes Topolewski zapewnia, że spowolnienie gospodarcze nie odbije się w tym roku na sprzedaży spółki. Wzrost przychodów powinien być dwucyfrowy. Po trzech kwartałach ubiegłego roku spółka miała 54,4 mln zł przychodów i 3,7 mln zł zysku netto.