Szerzy się zaraza słabych walut

Tylko giełda w Moskwie przyniosła zyski inwestorom. Inne w ostatnim tygodniu wciąż spadały. Nic dziwnego, że również cały luty jest pod kreską

Publikacja: 02.03.2009 00:36

Polski WIG20 jest w czołówce najmocniej spadających w tym roku indeksów. Ostatni tydzień miał jednak

Polski WIG20 jest w czołówce najmocniej spadających w tym roku indeksów. Ostatni tydzień miał jednak stosunkowo dobry.

Foto: Rzeczpospolita

Luty był kolejnym miesiącem, który nie okazał się łaskawy dla inwestorów. Liczony przez bank Morgan Stanley indeks giełd rynków wschodzących znalazł się na najniższym poziomie od 12 tygodni.

Indeks pokazuje sytuację na 23 giełdach państw rozwijających się. Fatalnie wygląda obraz naszego regionu, w którym wiele giełd tylko od początku roku straciło już ponad 20 proc. swojej wartości.

– Inwestorzy są przestraszeni perspektywami gospodarczymi, a większość rynków wschodzących jest nadal w dużym stopniu zależna od zachodniego świata – mówi agencji Bloomberg Beat Siegenthaler, główny strateg rynków wschodzących w TD Securities w Londynie.

Powodów do obaw dodaje też zachowanie zachodnich giełd. Amerykańskie indeksy w trakcie piątkowej sesji znalazły się na najniższych poziomach od 1997 roku. Inwestorzy za oceanem w ten sposób zareagowali na fatalne dane dotyczące amerykańskiego PKB, który skurczył się w czwartym kwartale o 6,2 proc. To najgorszy wynik od 1982 roku.

Problemem nie tylko dla państw z Europy Środkowo-Wschodniej są słabnące narodowe waluty. W ostatnich dniach notowania walut Indii i Meksyku spadły do rekordowo niskich poziomów względem dolara. Notowania akcji w Meksyku w ciągu tygodnia spadły o ponad 3 proc.

Spośród rynków wschodzących na wyraźnym, ponad 5-proc. plusie zakończył się tydzień w Rosji. Wzrost zanotowano również w skali miesiąca – indeksy są wyżej niż na koniec stycznia, zwyżkom towarzyszyła jednak duża zmienność notowań. Skoki indeksów obserwowano również w ostatnich dniach na giełdach azjatyckich. W sumie jednak w skali tygodnia zmiany były stosunkowo niewielkie.

O zachowaniu rynków wschodzących w najbliższych dniach – oprócz sytuacji na zachodnich giełdach – decydować będą ceny surowców, w tym ropy naftowej. Po spadku notowań z początku tygodnia na koniec zanotowała ona ponad 10-proc. wzrost. Cena ropy w Londynie przekroczyła 46 dol. za baryłkę. Trudno przewidzieć, jak będzie się zachowywała w kolejnych tygodniach.

Luty był kolejnym miesiącem, który nie okazał się łaskawy dla inwestorów. Liczony przez bank Morgan Stanley indeks giełd rynków wschodzących znalazł się na najniższym poziomie od 12 tygodni.

Indeks pokazuje sytuację na 23 giełdach państw rozwijających się. Fatalnie wygląda obraz naszego regionu, w którym wiele giełd tylko od początku roku straciło już ponad 20 proc. swojej wartości.

Pozostało 80% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy