[i]Sylwester Brzeczkowski, diler walutowy w ABN Amro [/i]

Nie spodziewam się, by złoty z powodu rozliczania umów opcyjnych osłabił się pod koniec miesiąca. Skala tego zjawiska jest już stosunkowo niewielka. Liczę, że w najbliższych dniach złoty będzie się umacniał. Atakowany będzie poziom 4,46 zł za euro. Naszej walucie mogą sprzyjać dobre dane, jakie ostatnio napływały z zachodnich gospodarek. Kurs franka szwajcarskiego dodatkowo może spadać przez działania szwajcarskich władz. Nie sądzę, by w najbliższych tygodniach powrócił powyżej 3 zł.

[i]Jarosław Lis, zarządzający Union Investment TFI[/i]

Wzrost na piątkowej sesji, który został wypracowany w ostatniej godzinie handlu, był grą inwestorów pod wygasające kontrakty terminowe. Potencjał do dalszego wzrostu jest niewielki. Bardziej prawdopodobna jest korekta. W jej wyniku WIG20 może spaść do 1700 – 1800 pkt. Traktowałbym to jako okazję do zakupów akcji. Później trzeba będzie jednak czekać na nowe impulsy, dzięki którym wzrośnie wiara inwestorów w poprawę sytuacji gospodarczej.