Firmy skupione w Forum Odbiorców Energii i Gazu, które domaga się obniżenia podatku, wykorzystują ok. 10 proc. całej energii elektrycznej w Polsce. Ze względu na specyfikę produkcji nie są w stanie ograniczyć zużycia, a tym samym i wydatków, dlatego chcą, by akcyza wynosiła tylko 0,5 euro za megawatogodzinę, czyli 2,1 zł, a nie 20 zł, jak to jest od 2002 r.
Jednak nie zgadza się na to resort finansów. W liście do forum argumentuje, że ”obniżka podatku będzie prowadzić do zaniechania działań prośrodowiskowych, zmierzających do ograniczenia emisji szkodliwych gazów”. Wiceminister Jacek Kapica pisze, że ”nawet niewielka zmiana w wysokości opodatkowania energii może spowodować poważne skutki budżetowe”. Według resortu choć ”obciążenia podatkowe wpływają na cenę energii elektrycznej, to nie jest to wpływ istotny”.
[wyimek]12 mln MWh energii rocznie zużywają firmy z Forum Odbiorców[/wyimek]
Forum odrzuca te argumenty. Uważa za nieuzasadnione stwierdzenie, iż obniżka nie będzie mieć wpływu na ceny energii. Obecnie za megawatogodzinę energii trzeba zapłacić 200 zł, akcyza stanowi więc 10 proc. ceny.
Odbiorcy, proponując obniżkę akcyzy, przekonują, że rosnące koszty energii powodują spadek konkurencyjności polskich firm. I przypominają, że dyrektywa unijna z 2003 r. daje możliwość zmniejszenia stawek podatku zakładom energochłonnym i korzysta z niej większość krajów unijnej ”15”.