Reklama

Na akcje PZU zapisało się ponad 250 tys. osób

Mimo dużej liczby chętnych redukcji zapisów dla drobnych graczy nie będzie. Więcej osób chciało kupić tylko akcje Banku Śląskiego 17 lat temu. Debiut na giełdzie ma nastąpić 14 maja

Publikacja: 30.04.2010 03:43

Rekordowa oferta publiczna akcji PZU przyciągnęła rekordową liczbę klientów indywidualnych.

Rekordowa oferta publiczna akcji PZU przyciągnęła rekordową liczbę klientów indywidualnych.

Foto: Rzeczpospolita

– Mieliśmy nadzieję, że zainteresowanie akcjami PZU będzie duże i uda nam się zrealizować główny cel, czyli budowę akcjonariatu obywatelskiego w PZU. Ale aż tylu inwestorów się nie spodziewaliśmy – mówił w czwartek minister skarbu Aleksander Grad, ogłaszając wyniki zapisów wśród inwestorów indywidualnych. Mimo to dzięki wprowadzonemu po raz pierwszy limitowi 30 akcji na osobę i zwiększeniu puli sprzedawanych walorów (m.in. o 5 proc. Skarbu Państwa) uniknięto redukcji zapisów. Każdy kupi więc tyle akcji, na ile się zapisał. Średnio jest to 28 walorów na osobę.

Do tej pory średnia stopa redukcji w ofertach Skarbu Państwa sięgała 90 proc. Wiedząc o tym, inwestorzy zaciągali gigantyczne kredyty, by złożyć zapis na więcej akcji, niż chcieli kupić, a związane z tym koszty konsumowały zyski z inwestycji, jak przy sprzedaży akcji Polskiej Grupy Energetycznej.

W czwartek wieczorem PZU poinformowało, że inwestorom indywidualnym przydzielono 7 058 582 akcji, instytucjonalnym 18 686 817, a osobom uprawnionym 73 938 walorów.

Oznacza to, że pracownicy i agenci PZU nie skorzystali w pełni z możliwości zakupu dodatkowych 50 walorów spółki. Grupa uprawnionych liczyła aż 28,3 tys. osób, ale decydując się na skorzystanie z przywileju, inwestorzy musieli zadeklarować, że akcji nie sprzedadzą aż przez trzy lata.

Zarówno inwestorzy indywidualni, jak i instytucjonalni zapłacą za akcję 312,5 zł, czyli maksymalną cenę. Powodem jest olbrzymie zainteresowanie instytucji, które w ramach widełek 283,5 – 312,5 zł dawały bardzo wysokie oferty. Wcześniej Aleksander Grad nie wykluczał nawet, że cena dla polskich i zagranicznych funduszy i banków będzie wyższa niż ta, jaką zapłacą drobni gracze. Według informacji PAP instytucje były gotowe kupić ponad siedem razy więcej akcji PZU, niż im zaoferowano.

Reklama
Reklama

Przy cenie 312,5 zł za walor oferowany pakiet akcji dla drobnych graczy był wart ponad 2,4 mld zł, ale ostatecznie zapisy złożono na 2,2 mld zł. Do tej pory największą pulę dla inwestorów indywidualnych przeznaczył w 2004 r. PKO Bank Polski. Zaoferował im akcje za ponad 2,1 mld zł, stanowiące prawie 28 proc. wszystkich walorów w ofercie. 

Ponad 250 tys. nowych inwestorów indywidualnych to rekord w historii polskiego rynku kapitałowego. Wprawdzie podczas prywatyzacji Banku Śląskiego złożono przeszło 800 tys. zapisów, ale z pewnością w prywatyzacji tyle osób udziału nie wzięło.

– Mieliśmy nadzieję, że zainteresowanie akcjami PZU będzie duże i uda nam się zrealizować główny cel, czyli budowę akcjonariatu obywatelskiego w PZU. Ale aż tylu inwestorów się nie spodziewaliśmy – mówił w czwartek minister skarbu Aleksander Grad, ogłaszając wyniki zapisów wśród inwestorów indywidualnych. Mimo to dzięki wprowadzonemu po raz pierwszy limitowi 30 akcji na osobę i zwiększeniu puli sprzedawanych walorów (m.in. o 5 proc. Skarbu Państwa) uniknięto redukcji zapisów. Każdy kupi więc tyle akcji, na ile się zapisał. Średnio jest to 28 walorów na osobę.

Reklama
Ekonomia
Kredyty gotówkowe a budżet domowy. Jak efektywnie nimi zarządzać?
Ekonomia
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Ekonomia
Nowa era turystyki – kiedy dane pomagają tworzyć lepsze doświadczenia
Ekonomia
Małe i średnie firmy potrzebują doskonalenia kompetencji cyfrowych
Materiał Promocyjny
Rödl & Partner doradza przy sekurytyzacji VEHIS
Reklama
Reklama