Do 6 września zarządca kompensacji, prowadzący sprzedaż aktywów Stoczni Gdynia, które nie znalazły dotąd nabywców, czeka na oświadczenia rejestracyjne i wadium. Przetargi na sprzedaż części majątku stoczni Gdynia, które nie znalazły w ubiegłym roku nabywców, mają odbyć się 15 września.

Na sprzedaż trafił m.in. duży dok, budynek administracyjny z zapleczem magazynowym, drogi asfaltowej dla ciężkiego transportu, bocznica kolejowa, tereny po byłej elektrociepłowni oraz ośrodek wypoczynkowy Wieżyca. Łączna cena sprzedaży tych nieruchomości to ok. 140 mln zł. Oferowany majątek ruchomy to m.in. o prawa autorskie do projektów kilkunastu statków oraz materiały, m.in. blachy i rury. Łączna wartość nieruchomości oraz majątku ruchomego wystawionego w przetargach - to ponad 166 mln zł.

Według zarządcy kompensacji Romana Nojszewskiego, inwestorzy wykazują duże zainteresowanie aktywami stoczni Gdynia.

W wyniku przeprowadzonych w ubiegłym roku przetargów i aukcji nabywców znalazło 25 z 37 pakietów majątku stoczni Gdynia. Na kolejne licytacje aktywów zakładów w Gdyni i Szczecinie zgodziła się pod koniec kwietnia Komisja Europejska.

Likwidacja stoczni w Gdyni i Szczecinie to efekt decyzji Komisji Europejskiej z listopada 2008 r. Komisja uznała wówczas, że udzielona zakładom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna jest nielegalna. Zgodnie z planem uzgodnionym z KE przez polski rząd, podzielony na części majątek stoczni trafił na sprzedaż, a pracownicy zostali zwolnieni. Szczegóły związane z wyprzedażą majątku zostały zawarte w tzw. specustawie stoczniowej. Zakłada ona, że części majątku stoczni mają być sprzedane w otwartych, nieograniczonych przetargach, a o wyłonieniu zwycięzcy decydować ma najwyższa cena.