Skromna zwyżka cen akcji na giełdzie

Po słabym początku indeksy rosły. Pokusa zaatakowania tegorocznych szczytów jest wśród inwestorów bardzo duża

Publikacja: 10.09.2010 04:32

Skromna zwyżka cen akcji na giełdzie

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Europejskie giełdy wystartowały pod kreską, jednak dość szybko zaznaczyła się delikatna przewaga kupujących. W efekcie jeszcze przed południem na parkietach zagościł wzrost. Główne giełdy zachodniej Europy zmagały się z poziomami lokalnych szczytów z początku sierpnia, które obecnie stanowią barierę popytu.

Po południu ta bariera pękła. Tym samym, przynajmniej teoretycznie, droga do szczytu hossy z kwietnia tego roku stoi otworem. Indeks 300 największych europejskich emitentów FTSEurofirst 300 dzieli od niego niespełna 3 proc. Jednak sporo do życzenia wciąż pozostawia aktywność inwestorów. Podobnie jak dzień wcześniej wczoraj była ona niewielka.

Inwestorzy nieszczególnie przejęli się doniesieniami z Chin, gdzie władze wszczęły dochodzenie w sprawie funduszy operujących na rynku gumy. Spowodowało to spadek cen surowców, bo pojawiły się obawy, że władze mogą się zająć i innymi funduszami działającymi na rynku surowców. Ta informacja wywołała wyprzedaż akcji w Szanghaju, gdzie ceny spadły o 1,4 proc. Była to jedyna giełda azjatycka, która zamknęła dzień na minusie.

Większego wrażenia nie zrobiła też najnowsza prognoza OECD, która zakłada, że wzrost PKB w krajach G7 znacznie spowolni w kolejnych kwartałach, co odbije się negatywnie na globalnym wzroście gospodarczym.

Dane o liczbie nowych bezrobotnych, jakie pojawiły się po południu, tym razem nie popsuły szyków kupującym. Okazało się, że liczba bezrobotnych spadła w ubiegłym tygodniu dużo bardziej, niż oczekiwano. Nieco lepsze były też dane na temat bilansu handlowego. Giełdy amerykańskie rozpoczęły od mocnego uderzenia, zyskując już w pierwszych minutach prawie 1 proc. Potem notowania spadły i przed zakończeniem sesji znowu wzrosły. Dow Jones zyskał 0,3 proc, S&P500 o 0,5 proc. a Nasdaq o ,3 proc.

Na GPW po mocnym wzroście w środę wczoraj zwyżka była skromniejsza. WIG20 zyskał tylko 0,2 proc. Ale całkiem prawdopodobny jest atak na szczyt kwietniowej hossy zarówno na giełdach zachodnich, jak i u nas.

Europejskie giełdy wystartowały pod kreską, jednak dość szybko zaznaczyła się delikatna przewaga kupujących. W efekcie jeszcze przed południem na parkietach zagościł wzrost. Główne giełdy zachodniej Europy zmagały się z poziomami lokalnych szczytów z początku sierpnia, które obecnie stanowią barierę popytu.

Po południu ta bariera pękła. Tym samym, przynajmniej teoretycznie, droga do szczytu hossy z kwietnia tego roku stoi otworem. Indeks 300 największych europejskich emitentów FTSEurofirst 300 dzieli od niego niespełna 3 proc. Jednak sporo do życzenia wciąż pozostawia aktywność inwestorów. Podobnie jak dzień wcześniej wczoraj była ona niewielka.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy