Do końca roku banki będą zaostrzać kryteria przyznawania kredytów konsumpcyjnych. Będzie to dotyczyć również kredytów mieszkaniowych – wskazują opublikowane dziś przez NBP wyniki ankiety wśród przewodniczących komitetów kredytowych w bankach.

Ograniczenie dostępu do kredytów konsumpcyjnych deklaruje trzy czwarte ankietowanych przez NBP banków (w sumie stanowią one ponad 80 proc. rynku). Jedna szósta ogółu banków zapowiada, że skala zaostrzenia polityki w tym segmencie będzie znaczna. Równocześnie bankowcy spodziewają się wzrostu popytu na kredyty na konsumpcję.

Z zaostrzeniem polityki kredytowej mieliśmy do czynienia już w III kwartale. Główny powód to wejście w życie rekomendacji T, dotyczącej sposobu ustalania przez banki zdolności kredytowej potencjalnych klientów. „Wpływ czynników związanych z ryzykiem przyszłej sytuacji gospodarczej i ryzykiem realizacji zabezpieczeń banki określiły jako niewielki” – zaznaczył NBP.

Według banku centralnego, część ankietowanych bankowców mówiła też o poprawie jakości portfela kredytów konsumpcyjnych (w ostatnich miesiącach właśnie takie kredyty najszybciej się „psuły”). Ograniczenie dostępu do kredytów mieszkaniowych również było związane z wejściem w życie rekomendacji T. NBP zwrócił uwagę, że w przypadku innych czynników bankowcy byli gotowi iść na ustępstwa wobec klientów. Świadczy o tym np. fakt, że trzy czwarte banków obniżyło w minionym kwartale (choć na ogół w niewielkim stopniu) marże kredytowe.

Z ankiety NBP wynika również, że na IV kwartał banki zapowiadają brak zmian polityki kredytowej wobec dużych przedsiębiorstw oraz nieznaczne zaostrzenie polityki wobec małych i średnich przedsiębiorstw. „Banki spodziewają się relatywnie silniejszego wzrostu popytu na kredyt w segmencie kredytów dla dużych przedsiębiorstw” – napisał bank centralny w podsumowaniu swojej ankiety.