Kim będzie nowy energetyczny regulator?

Powołany przez Ministerstwo Gospodarki zespół, który wybierze nowego prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, ma do rozpatrzenia pięć kandydatur - ustaliła "Rz"

Publikacja: 17.03.2011 14:35

Marek Woszczyk, p.o. prezesa URE

Marek Woszczyk, p.o. prezesa URE

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Jednym z kandydatów jest Marek Woszczyk, wcześniej wiceprezes, a teraz p.o. prezesa URE. Zastąpił on na tym stanowisku Mariusza Sworę, który odszedł w grudniu 2010 r., po trzyletnim kierowaniu Urzędem.

Jak ustaliliśmy, o stanowisko regulatora ubiega się również Janusz Bil, dyrektor departamentu regulacji rynku energii elektrycznej w Vattenfall Heat Poland. Kandydat potwierdza nasze informacje. Nie chce wprawdzie odnieść się do tego, czy byłby gotów uwolnić ceny energii dla gospodarstw domowych po objęciu stanowiska.

- Jedyne co mogę powiedzieć to tyle, że jestem nastawiony na deregulację i promowanie konkurencji - mówi Janusz Bil.

Według nieoficjalnych informacji na liście potencjalnych kandydatów widnieje również nazwisko Tomasza Wilczaka, wiceministra gospodarki za rządów PiS. Był on zaangażowany w realizację Programu dla elektroenergetyki i konsolidację czterech grup - PGE, Tauronu, Enei i Energi.

Czwartym chętnym według naszych rozmówców jest Andrzej Dejneka, związany z Polską Izbą Gospodarczą Energetyki Odnawialnej.

Nazwiska piątego kandydata nie udało się jeszcze ustalić, ale wiadomo, że jest to osoba związana z branżą paliwową i energetyczną.

Nie wiadomo jednak, kiedy resort gospodarki powoła nowego prezesa URE. Informacji na ten temat dotychczas nie udało nam się w MG uzyskać.

Rozmowy kwalifikacyjne i wyłonienie ostatecznej kandydatury Ministerstwo Gospodarki planuje na pierwszą połowę kwietnia. Powołanie prezesa może jednak potrwać dużo dłużej. MG zgłasza tylko propozycję. Ostatecznie o obsadzie stanowiska decyduje premier Donald Tusk.

Jednym z kandydatów jest Marek Woszczyk, wcześniej wiceprezes, a teraz p.o. prezesa URE. Zastąpił on na tym stanowisku Mariusza Sworę, który odszedł w grudniu 2010 r., po trzyletnim kierowaniu Urzędem.

Jak ustaliliśmy, o stanowisko regulatora ubiega się również Janusz Bil, dyrektor departamentu regulacji rynku energii elektrycznej w Vattenfall Heat Poland. Kandydat potwierdza nasze informacje. Nie chce wprawdzie odnieść się do tego, czy byłby gotów uwolnić ceny energii dla gospodarstw domowych po objęciu stanowiska.

Materiał Promocyjny
Porównywarka finansowa, czyli jak szybko wybrać najlepszy produkt bankowy
Ekonomia
Świetny debiut Diagnostyki na GPW. Akcje mocno w górę
Ekonomia
Zielona energia z morskiej farmy Baltica 2 popłynie już za dwa lata
Ekonomia
Bezpieczne ferie z Wojażerem
Materiał Promocyjny
Weekendowe Nadania od InPost – usprawnij logistykę Twojej firmy