Operatorzy nie mogą dogadać wspólnych inwestycji

Choć nowoczesna sieć telekomunikacyjna kosztuje ponoć zbyt dużo jak na możliwości jednego operatora, to wcale nie spieszą się oni do współpracy

Publikacja: 30.03.2011 23:57

Dostęp światłowodowy, to wciąż margines polskiego rynku internetowego.

Dostęp światłowodowy, to wciąż margines polskiego rynku internetowego.

Foto: Rzeczpospolita

Fiaskiem zakończyły się rozmowy Telekomunikacji Polskiej i Netii, największego operatora alternatywnego, na temat wspólnych inwestycji w nowoczesną sieć światłowodową (FTTH). Nie pomogła interwencja Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

– Założenie było takie, że skoro inwestycje światłowodowe są piekielnie drogie, skoro nigdzie na świecie w światłowody nikt nie inwestuje samodzielnie (chyba że dostaje publiczne dotacje), to trzeba połączyć siły największych graczy. TP chciała jednak wyłączenia swojej sieci spod regulacji rynkowych w pewnych obszarach – mówi Anna Streżyńska, prezes UKE. I Netia, i TP deklarują chęć wspólnych inwestycji, ale... przestały ze sobą o tym rozmawiać.

23 mld zł może kosztować budowa ogólnopolskiej sieci światłowodowej

W ciągu czterech lat UKE doprowadził do tego, że każdy operator może świadczyć usługi w miedzianej sieci operatora narodowego. Na tym opiera swoją strategię Netia. Nie godzi się zatem, aby inwestycje w FTTH ograniczały jej możliwość w sieci miedzianej, która jeszcze przez wiele lat będzie podstawą telekomunikacyjnego biznesu w Polsce. TP dla odmiany argumentuje, że bez zmian w zasadach regulacyjnych inwestycje w FTTH będą nieopłacalne, a pozycja TP w nowej sieci upośledzona. Nastąpił pat, z którego przełamaniem obie spółki się nie spieszą. Dzisiaj światłowodowa sieć bowiem nie leży wysoko w priorytetach żadnej ze spółek (dla obu ważniejsze są nowe usługi w technologii VDSL, które Netia już lokalnie uruchamia, a TP się przygotowuje). Za kilka lat sytuacja może się zmienić.

Wydajność sieci miedzianej operatorów telekomunikacyjnych zdaje się kończyć na 100 Mb/s, podczas gdy konkurujący z nimi operatorzy telewizji kablowej już dzisiaj mogą zaoferować 200 Mb/s, a w niedalekiej przyszłości 400 Mb/s. Dla telekomów radykalnym rozwiązaniem jest sieć światłowodowa, w której oferuje się 2,5 Gb/s. Koszt wymiany sieci miedzianej w Polsce liczony jest jednak w miliardach złotych. Nie każdy z operatorów chce od razu realizować tak ambitne plany. Inaczej widzi sprawę Telefonia Dialog, która dzisiaj z największym rozmachem pośród dużych operatorów buduje sieć światłowodową.

– Realizujemy dzisiaj kilka różnej wielkości projektów, zarówno z wykorzystaniem unijnego wsparcia, jak i finansowanych samodzielnie. Łącznie na koniec tego roku spodziewamy się mieć w zasięgu światłowodowej sieci FTTH ok. 120 tys. gospodarstw domowych – mówi Krzysztof Dziedzic, pełnomocnik zarządu ds. techniki Telefonii Dialog. Na inwestycje finansowane przez operatora całkiem samodzielnie przypadnie jednak tylko ok.

10 proc. nowo wybudowanych linii. Na dofinansowanie pozostałych inwestycji Dialog pozyskał unijne dotacje. – Współpraca z konkurentami ma swoje zalety, ale ma i wady. Zastanawiamy się dzisiaj nad taką możliwością, ale konkretne plany na ten rok to inwestycje ze środków własnych oraz unijnych dotacji – mówi Krzysztof Dziedzic. Budowa sieci FTTH nie stoi więc w miejscu. Inwestycje podejmują również mniejsi operatorzy, jak sieci telewizji kablowej czy lokalni dostawcy Internetu. Bez dużych inwestycji największych sieci znaczna część Polaków poczeka na światłowodowy Internet dwa, trzy lata dłużej.

Opinia

Rafał Sobiczewski | Alcatel-Lucent Polska

Obecnie stosowane technologie nie nakładają praktycznie żadnych ograniczeń co do współdzielenia sieci światłowodowych. Z założenia służą do budowy sieci wielousługowych, tak więc każdy operator może być traktowany, jako „inna usługa" z dedykowanymi odpowiednimi zasobami. Pod warunkiem oczywiście, że te zasoby istnieją. Sieci powinny być projektowane z odpowiednim naddatkiem, jeżeli mają służyć równocześnie wielu dostawcom usług. I nie chodzi tu tylko o szybkość transmisji w linii abonenckiej, ale także muszą być dedykowane odpowiednie pojemności samych węzłów oraz sieci agregacyjnej. Zwłaszcza jeżeli wielu operatorów chce gwarantować duże pasmo – np. dla usług wideo w technologii multicastu, który ma już swoje konkretne potrzeby. Zapotrzebowanie na pasmo dla usług internetowych również szybko rośnie – głównie wskutek popularności tzw. streamingu wideo, co wymaga projektowania sieci z możliwością rozbudowy na co najmniej parę lat naprzód. To wszystko da się zrobić, ale najlepiej, jeżeli jest przewidziane na etapie projektowania sieci. Infrastruktura otwarta to w Polsce nowinka. Do tej pory operatorzy planowali zasoby głównie pod kątem swoich potrzeb.

—wsp. Tomasz Boguszewicz

Fiaskiem zakończyły się rozmowy Telekomunikacji Polskiej i Netii, największego operatora alternatywnego, na temat wspólnych inwestycji w nowoczesną sieć światłowodową (FTTH). Nie pomogła interwencja Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

– Założenie było takie, że skoro inwestycje światłowodowe są piekielnie drogie, skoro nigdzie na świecie w światłowody nikt nie inwestuje samodzielnie (chyba że dostaje publiczne dotacje), to trzeba połączyć siły największych graczy. TP chciała jednak wyłączenia swojej sieci spod regulacji rynkowych w pewnych obszarach – mówi Anna Streżyńska, prezes UKE. I Netia, i TP deklarują chęć wspólnych inwestycji, ale... przestały ze sobą o tym rozmawiać.

Pozostało 85% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy