Węgierski regulator obniża opłaty za częstotliwości

Publikacja: 12.04.2011 16:25

Nemzeti Hírközlési Hatóság

(Narodowy Urząd Mediów i Komunikacji, NHH), węgierski regulator rynku telekomunikacyjnego zmienił system pobierania opłat za częstotliwości radiowe – informuje agencja

Bloomberg

.

Do tej pory główne obciążenia, jakie ponosili węgierscy operatorzy za korzystanie z zasobów radiowych obliczane były na podstawie eksploatowanych nadajników. To ograniczało zapał operatorów do lokowania nowych urządzeń i, według rynkowych opinii, powodowało, że obciążenia za korzystanie z częstotliwości radiowych były na Węgrzech ok. dwa razy wyższe, niż średnia dla krajów Unii Europejskiej. Ten fakt podkreślały także sprawozdania Komisji Europejskiej.

Nowe zasady pobierania opłat za częstotliwości, jak donoszą media (nie podając szczegółów), oparte będą na stopniu użycia radiowych zasobów. Jak komentują węgierscy operatorzy tylko nieznacznie obniży to koszty, jakie dzisiaj ponoszą, ale za to nie dopuści do dalszego wzrostu opłat wraz z rozwojem sieci.

Aby zachęcić ich do inwestycji NHH dodatkowo proponuje obniżenie opłat za częstotliwości o 50 proc. na okres do czterech lat za konkretne zobowiązania inwestycyjne. Urząd liczy, że nowa polityka spowoduje wzrost zasięgu usług internetowych na Węgrzech z 75 proc. dzisiaj do 100 proc.

Nemzeti Hírközlési Hatóság

(Narodowy Urząd Mediów i Komunikacji, NHH), węgierski regulator rynku telekomunikacyjnego zmienił system pobierania opłat za częstotliwości radiowe – informuje agencja

Pozostało 85% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy