Reklama
Rozwiń

Ceny aukcyjne monet spółdzielni wojskowych

Monety spółdzielni wojskowych z dwudziestolecia międzywojennego często pojawiają się na aukcjach. Na ogół kosztują od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Ceny zależą głównie od stanu zachowania i rzadkości

Publikacja: 22.12.2011 00:12

W Polsce międzywojennej działały spółdzielnie wojskowe, których celem było wychowanie obywatelskie żołnierzy i zaopatrzenie ich w artykuły spożywcze oraz inne towary pierwszej potrzeby. Członkami spółdzielni byli przeważnie oficerowie i podoficerowie zawodowi danego pułku lub mniejszej jednostki.

Spółdzielnie prowadziły sklepy i kasyna, w których ceny były na ogół niższe niż w handlu prywatnym dzięki wsparciu władz wojskowych (np. bezpłatny lokal, transport) oraz hurtowym zakupom towaru. Sklepy te – zgodnie z dość powszechną wówczas praktyką – utrzymywały sprzedaż na warunkach kredytowych.

Aby uprościć rozliczenia z klientami kupującymi na kredyt, w latach 1925 – 1939 spółdzielnie wojskowe emitowały własny pieniądz, tzw. marki kredytowe (niektóre używały papierowych bonów). Członek spółdzielni występujący o kredyt dostawał określoną sumę w markach kredytowych. Przy najbliższej wypłacie poborów płatnik potrącał zadłużenie zgodnie z dostarczonym przez spółdzielnię wykazem dłużników.

Monety spółdzielni wojskowych miały na awersie nazwę spółdzielni, a na rewersie określenie nominału. Na awersach niektórych monet znajdują się też symbole spółdzielczości, odznaki jednostki, wizerunki króla Stefana Batorego, Tadeusza Kościuszki, Józefa Piłsudskiego, a także żołnierzy, orłów itp.

Najczęściej emitowano cztery nominały: 10 gr, 20 gr, 50 gr z cynku i 1 zł z aluminium. W niektórych spółdzielniach stosowano także 5-groszówki z cynku oraz 2- i 5-złotówki z mosiądzu, miedzi lub miedzioniklu. Monety były bite w prywatnych zakładach, np. w wytwórni Bronisława Grabskiego w Łodzi. Najwięcej emisji pochodzi z lat 1928 – 1930.

Obecnie zidentyfikowanych jest grubo ponad tysiąc monet wojskowych z ponad 300 emisji (liczbę spółdzielni wojskowych szacuje się na ok. 400, ale nie wszystkie miały własny pieniądz kredytowy). Największe kolekcje zawierają po około 70 proc. wszystkich znanych numizmatów tego typu.

Wypada przypomnieć, że wielkim sympatykiem spółdzielczości był Józef Piłsudski. Popierał tworzenie spółdzielni w formacjach Wojska Polskiego. Pamiętał, że w 1914 r. w Krakowie tamtejszy spółdzielca Franciszek Stefczyk wyposażył legiony w plecaki i koce.

Dodatkowe informacje o spółdzielniach wojskowych można znaleźć m.in. w moim „Katalogu monet polskich spółdzielni wojskowych z lat 1925 – 1939", wydanym w 1988 r., a zaktualizowanym w 2003 r.

Ceny monet spółdzielni wojskowych

Notowania z aukcji WCN, 2011 r.

- 5 zł Spółdzielni Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty, Zambrów, stan słaby, rzadkość średnia 100 zł

- 20 gr Kasyna Podoficerów 64. Pułku Piechoty, Grudziądz, stan bardzo dobry, rzadkość średnia 400 zł

- 10 gr Spółdzielni 49. Pułku Piechoty, Kołomyja, stan bardzo dobry, moneta rzadka 700 zł

- 50 gr Spółdzielni Sanatorium Wojskowego, Zakopane, stan bardzo dobry, moneta rzadka 700 zł

Ceny w transakcjach bezpośrednich

- 1 zł Stołowni Podoficerskiej, Gniezno, 17 PAL, stan doskonały, drugi znany egzemplarz 3400 zł (listopad 2011 r.)

W Polsce międzywojennej działały spółdzielnie wojskowe, których celem było wychowanie obywatelskie żołnierzy i zaopatrzenie ich w artykuły spożywcze oraz inne towary pierwszej potrzeby. Członkami spółdzielni byli przeważnie oficerowie i podoficerowie zawodowi danego pułku lub mniejszej jednostki.

Spółdzielnie prowadziły sklepy i kasyna, w których ceny były na ogół niższe niż w handlu prywatnym dzięki wsparciu władz wojskowych (np. bezpłatny lokal, transport) oraz hurtowym zakupom towaru. Sklepy te – zgodnie z dość powszechną wówczas praktyką – utrzymywały sprzedaż na warunkach kredytowych.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Ekonomia
Polska już w 2026 r. będzie wydawać 5 proc. PKB na obronność
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Ekonomia
Budżet nowej Wspólnoty
Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu