Śmiały plan ratunkowy Jean-Claude Tricheta

Europa mogłaby wzmocnić unię walutowa dając jej politykom uprawnienia do ogłaszania bankructwa suwerennego państwa i przejmowania jego polityki pieniężnej - uważa poprzedni prezes EBC

Publikacja: 18.05.2012 16:18

Śmiały plan ratunkowy Jean-Claude Tricheta

Foto: Bloomberg

Podczas gdy Komisja Europejska i Europejski Bank Centralny pracują nad nadzwyczajnym scenariuszem działań na wypadek, gdyby Grecja musiała opuścić strefę euro, Jean-Claude  Trichet przedstawił śmiałą propozycję uratowania jednolitej waluty. Jego plan rozwiązałby zasadnicze słabości waluty istniejącej od 13 lat, a której przetrwanie zostało zagrożone kryzysem w Grecji.

- Gdybym powiedział wam w 1998 r., że euro powstanie na czas i bez problemów technicznych, to sądzę, że połowa obecnych na  tej sali uwierzyłaby mi – powiedział  w Instytucie Międzynarodowej Ekonomii im. Petersona w Waszyngtonie. Dodał, że teraz liczba codziennych użytkowników euro jest większa od ludności USA, a strefa euro osiągnęła stabilizację cen.

Unia walutowa zawsze rzucała wyzwanie  zasadom gospodarki, bo euro wprowadzono przed unią podatkową czy polityczną w Europie. To wywołało napięcia w krajach  o dużych deficytach budżetowych – Grecji, Portugalii, Irlandii, Hiszpanii i Włoszech – co doprowadziło do konieczności finansowania  trudnej sytuacji  i nadwyrężenia systemów bankowych.

- Dla Unii Europejskiej pełnowymiarowe Stany Zjednoczone Europy, w których poszczególne państwa odstąpiłyby znaczną część swej samodzielności fiskalnej na rzecz rządu federalnego wydają się politycznie nie do przełknięcia – stwierdził Trichet, który w listopadzie zakończył kadencję prezesa EBC.

Alternatywą dla tego jest uruchamianie uprawnień federalnych Unii tylko w wyjątkowych okolicznościach, kiedy polityka budżetowa danego kraju zagraża szerszej unii walutowej – uważa. – Federacja w drodze wyjątku wydaje mi się nie tylko niezbędna dla zapewniania, że dysponujemy solidną unią gospodarczo-walutową, ale także może pasować do samej natury Europy na dłuższą metę. Nie sądzę,  że będziemy mieli wielki scentralizowany unijny budżet – wyjaśnił.

- To jakościowy skok w kierowaniu, który moim zdaniem jest konieczny jako następny krok  w integracji europejskiej – dodał. Trichet uważa, że elementy do budowy jego planu fiskalnego są już dostępne.

Kraje zgodziły się na nadzorowanie wzajemnych budżetów, podobnie jak zgodziły się na karanie grzywnami tych, które dopuszczają do nadmiernych deficytów budżetowych. Następnym krokiem byłoby objęcie danego kraju postępowaniem upadłościowym przez  zarządców, jeśli jego politycy albo parlament nie potrafiliby wdrożyć zdrowej polityki budżetowej zatwierdzonej przez Unię. Działania takie podlegałyby demokratycznej sprawozdawczości w razie zaaprobowania ich przez Radę Europejską szefów państw i Parlament Europejski.

Pomysł Tricheta został ciepło przyjęty przez czołowych ekonomistów i wybitnych Europejczyków obecnych na tym spotkaniu. W tym gronie byli m.in. dawni prezesi Fed, Paul Volcker i Alan Greenspan, b. wiceszef MFW, John Lipsky – To bardzo radykalna propozycja przedstawiona jako skromny krok – stwierdził ekonomista z Harvardu, Richard Cooper. Były niemiecki wiceminister gospodarki, Caio Koch Weser uznał ją za bardzo atrakcyjną, bo rozwiązuje problem silnego EBC, słabej Komisji Europejskiej  i niejednolitej w opinii Rady Europejskiej, która zapewnia przywództwo polityczne.

Trichet przedstawił swą  propozycję w przededniu spotkania  szefów krajów G8, organizowanego przez Baracka Obamę, który będzie naciskać Europe, by nasiliła starania w rozwiązaniu kryzysu długu państwowego,  zagrażającego kruchemu ożywieniu na świecie. Także przed nadzwyczajnym szczytem Unii 23 maja.

Podczas gdy Komisja Europejska i Europejski Bank Centralny pracują nad nadzwyczajnym scenariuszem działań na wypadek, gdyby Grecja musiała opuścić strefę euro, Jean-Claude  Trichet przedstawił śmiałą propozycję uratowania jednolitej waluty. Jego plan rozwiązałby zasadnicze słabości waluty istniejącej od 13 lat, a której przetrwanie zostało zagrożone kryzysem w Grecji.

- Gdybym powiedział wam w 1998 r., że euro powstanie na czas i bez problemów technicznych, to sądzę, że połowa obecnych na  tej sali uwierzyłaby mi – powiedział  w Instytucie Międzynarodowej Ekonomii im. Petersona w Waszyngtonie. Dodał, że teraz liczba codziennych użytkowników euro jest większa od ludności USA, a strefa euro osiągnęła stabilizację cen.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy