Obecnie szefem inwestycyjnym jest prezes ING TFI, Hans van Houwelingen. W praktyce portfelami akcji zarządza Michał Kopiczyński, a inwestycjami na rynku obligacji Krzysztof Kożuchowski.
W ING Asset Management, które zarządza funduszami ING TFI, działa również duży zespół analityków. Obecnie decyzje inwestycyjne podejmowane są większością głosów podczas spotkań komitetu inwestycyjnego. Po zmianie stylu zarządzania liczba spółek w portfelu ING Akcji wyraźnie się zwiększyła, z 60 pozycji w czerwcu 2009 r. do 95 na koniec grudnia 2011 r. Przełożyło się to na polepszenie wskaźników określających ryzyko i na poprawę krótkoterminowych wyników funduszu. Jednak wyniki długoterminowe nadal pozostają poniżej średnich w grupie (są gorsze o 5 pkt proc. za ostatnie pięć lat). Zarządzający nie stosują aktywnej alokacji i niestety nie mają dobrych rezultatów w zakresie selekcji spółek. Teraz można się spodziewać wzrostu znaczenia akcji zagranicznych; ich dotychczasowy udział w portfelu stanowił mniej niż 10 proc.
Zarządzający nie zamierzają zabezpieczać ryzyka walutowego. Ich zdaniem zmienność powodowana wahaniami kursów walut krajów Europy Środkowej i Wschodniej w stosunku do złotego ma drugoplanowe znaczenie przy zmienności kursów akcji.
Zmiany w polityce inwestycyjne spowodowały, że ING Akcji stał się bardziej przewidywalny. Jego ocena ratingowa może wzrosnąć, jeśli zostanie ograniczone ryzyko (mierzone odchyleniem od benchmarku) oraz poprawi się selekcja spółek; ułatwiłoby to uzyskiwanie lepszych wyników.