Odroczeniem zakończyła się zeszłotygodniowa rozprawa sądowa w sporze, jaki toczy Polska Telefonia Cyfrowa z GTS Poland o terminację połączeń na numery specjalne 0-70x.
PTC zaskarżyła decyzję Urzędu Komunikacji Elektronicznej, która administracyjnie ustaliła zasady współpracy obu operatorów. Jeżeli decyzja upadnie, to GTS straci podstawę do współpracy i rozliczeń z PTC. O zwykłą komercyjną umowę będzie trudno, skoro już wcześniej potrzebna była interwencja UKE.
Według PTC partner oczekuje, że sieć mobilna będzie pobierać wyłącznie opłatę za rozpoczęcie połączenia. Wedle GTS oczekiwanie z drugiej strony jest odwrotne - stacjonarna sieć ma się zadowolić stawką FTR. Realnie spór toczy się o to, ile każdy z operatorów uszczknie ze stawek premium rate. Wedle GTS PTC stara się odwrócić proporcje podziału przychodów i o ile do tej pory pobierała ok. 30 proc., pozostawiając resztę providerom i pośrednikom, o tyle teraz chce 50 proc.
GTS jest dzisiaj ostatnim dużym operatorem stacjonarnym, który obsługuje ruch na numery premium z sieci PTC. Już wcześniej mobilny operator zerwał - niekorzystną jego zdaniem - współpracę z Telekomunikacją Polską i Netią. Przedstawiciele Netii informują, że alternatywne propozycyje PTC są dla niej nie interesująca, i że nie będzie walczyć za wszelką cenę o możliwość terminacji ruchu na numery premium z sieci PTC.
Dzisiaj service provider, który chce świadczyć usługi 0-70x użytkownikom sieci T-Mobile może to robić tylko za pośrednictwem GTS i jego partnerów. Odroczenie sądowe, to dla GTS kolejnych kilka miesięcy świadczenia tych usług.
