Koreański KT Telecom będzie czwartym operatorem, który chce przejąc 53 proc. akcji Maroc Telecom, jakie na sprzedaż wystawiła grupa Vivendi - pisze Financial Times. To kolejny przejaw międzynarodowych ambicji tej firmy i w ogóle międzynarodowych ambicji telekomów z Dalekowschodniej Azji.
KT Telecom już zainwestował w spółki telekomunikacyjne z Mongolii i Uzbekistanu, jak również rozpoczął budowę sieci w Kongo i Rwandzie. Podjął także nieudaną próbę przejęcia południowoafrykańskiego operatora Telkom. Teraz stara się o akcje Maroc Telecom w konkurencji z France Telecom, Qtelem (Katar) i Etisalat (ZEA), dla których Maroko stanowi bardziej naturalne pole ekspansji.
Nasycony rynek telekomunikacyjny zamożnych krajów azjatyckich zmusza tamtejszych operatorów do poszukiwania wzrostów za granicą. Japoński Softbank zdecydował się niedawno na przejęcie udziałów w amerykańskim operatorze komórkowym Sprincie, a PCCW z Hong-Kongu na udział w aukcji częstotliwości 800/2600 MHz w Wielkiej Brytanii.
Samo KT w konsorcjum z Polkomtelem i Asseco bierze udział na budowę regionalnej sieci szerokopasmowej na polskim Podkarpaciu.