Projekty inwestycyjne w energetyce

Uczestnicy Polskiego Kongresu Gospodarczego podkreślali wczoraj wagę sektora energetycznego i bolączek tej branży.

Publikacja: 24.04.2013 03:52

Bronisław Komorowski prezydent RP

Bronisław Komorowski prezydent RP

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

To zainicjowane pod hasłem „Energia polskiej gospodarki" wydarzenie odbywa się 23 i 24 kwietnia na Stadionie Narodowym w Warszawie. Organizatorem PKG są Pracodawcy RP, a „Rzeczpospolita" jest partnerem medialnym kongresu.

– Zamierzam zwołać w maju posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Będzie ono dotyczyło oceny sytuacji, w której dzisiaj jesteśmy, w kwestiach energetyki i tego, w jakim kierunku zmierzamy – powiedział prezydent RP Bronisław Komorowski podczas swojego wystąpienia.

Zdaniem prezydenta obecna sytuacja wokół sektora energetycznego i publiczna debata na ten temat wskazują, że jest to bardzo ważny segment polskiej gospodarki. Jednocześnie Bronisław Komorowski odniósł się do polityki energetyczno-klimatycznej UE. – Polityka krajów powinna zawierać kompromis między legislacją unijną a interesami krajowymi. Potrzebne jest też przyspieszenie prac legislacyjnych w kwestiach dotyczących branży – zaapelował.

Prezydent opowiedział się za ujednoliceniem nadzoru nad sektorem energetycznym oraz koniecznością lepszej koordynacji działań i usprawnieniem przepływu informacji w tych kwestiach. Podsumował w ten sposób toczącą się zainicjowaną przez premiera Donalda Tuska dyskusję o ewentualnym powołaniu nowego ministerstwa odpowiedzialnego wyłącznie za kwestie energetyki, bądź pełnomocnika rządu do spraw tego sektora.

– Z punktu widzenia prowadzenia skutecznej koordynacji, każde rozwiązanie będzie lepsze niż  to dzisiejsze. Czy to będzie resort, czy komitet Rady Ministrów koordynujący do spraw energetyki – stwierdził prezydent.

Prezydent Pracodawców RP Andrzej Malinowski we wprowadzeniu do wystąpień i debat będących częścią PKG wskazał, że pytań i dylematów dotyczących krajowej energetyki nie tylko już teraz jest wiele, ale też cały czas ich przybywa.

– Musimy szukać między innymi odpowiedzi na pytania, co zrobić, by przeciwstawić się niekorzystnym dla Polski regulacjom forsowanym przez niektórych przedstawicieli Unii Europejskiej. Co dalej z polskim węglem? Czy gaz łupkowy będzie paliwem przyszłości i jakie jest miejsce odnawialnych źródeł energii w krajowym systemie? – wyliczał.

Andrzej Malinowski zapowiedział, że celem Pracodawców RP jest zebranie wniosków i rekomendacji płynących z kongresu oraz przekazanie ich m.in. stronie rządowej. Rekomendacje mają wskazywać pożądane kierunki rozwoju nie tylko dla firm, ale i dla organów publicznych.

– Rozwój gospodarczy wymaga energii. A wzrost jej zasobów wymaga inwestycji – mówił wiceminister gospodarki Witold Pietrewicz. Według wiceministra obecnie zapotrzebowanie na prąd co prawda zmalało, ale w dalszej perspektywie trudno sobie wyobrazić rozwój bez rosnącego zapotrzebowania na energię.

– Naszym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego opartego na własnych zasobach energetycznych kraju. Jest to trudne, by nie powiedzieć – niemożliwe – powiedział Pietrewicz, zaznaczając, że podstawą krajowego miksu energetycznego pozostanie węgiel.

Szefowie strategicznych polskich przedsiębiorstw, czyli uczestnicy debaty „Energia polskiej gospodarki – polityka energetyczna wobec wyzwań gospodarczych stojących przed Polską", byli zgodni, że kraj potrzebuje jednolitej, stabilnej polityki dla sektora energii.

Zdaniem Krzysztofa Kiliana, prezesa PGE, należy na nowo zdefiniować pojęcie bezpieczeństwa energetycznego, tzn. odpowiedzieć na pytanie, czy priorytetem kraju są niezakłócone dostawy energii, czy wykorzystanie paliw z własnych zasobów.

– Musimy uważać, aby to bezpieczeństwo nie przełożyło się na zależność, z jaką mamy dzisiaj do czynienia w sektorze gazowym – wyjaśniał prezes PGE.

Kilian wskazywał też, że w sytuacji, gdy niezbędne projekty inwestycyjne w energetyce okazują się nierentowne – jak to się dzieje obecnie – państwo powinno mieć paletę instrumentów, które umożliwiałyby realizację tych inwestycji, przy jednoczesnym uwzględnieniu interesów biznesowych przedsiębiorstw. To w praktyce oznaczałoby sposób rekompensowania poniesionych przez nie strat.

Szef PGE wskazywał, że jednym z takich narzędzi mogłoby być stworzenie tzw. rynku mocy, który pozwoliłby określić, jakie punkty energetyki konwencjonalnej muszą zostać zrealizowane z powodów bezpieczeństwa i kto oraz w jaki sposób budowane ma być ich finansowanie.

Prezes JSW Jarosław Zagórowski podkreślał, że prawo powinno być przewidywalne, a państwowa koncepcja energetyki stabilna. – Dziś modele biznesowe nie są wiarygodne, dziś raczej dryfujemy z decyzjami, boimy się je podjąć, bo nie wiadomo, czy prawo się zmieni – ocenił Jarosław Zagórowski.

– Dla firmy takiej jak KGHM fundamentalne znaczenie ma pewność dostaw energii i to energii taniej – mówił  z kolei prezes Polskiej Miedzi Herbert Wirth. Tłumaczył, że ze względu na ryzyko związane z niedorozwojem sieci KGHM wchodzi w sektor produkcji energii i zamierza zabezpieczyć z własnych źródeł około 20 proc. zapotrzebowania na prąd, mimo świadomości, że z punktu widzenia profilu firmy nie jest to „mądre" rozwiązanie.

To zainicjowane pod hasłem „Energia polskiej gospodarki" wydarzenie odbywa się 23 i 24 kwietnia na Stadionie Narodowym w Warszawie. Organizatorem PKG są Pracodawcy RP, a „Rzeczpospolita" jest partnerem medialnym kongresu.

– Zamierzam zwołać w maju posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Będzie ono dotyczyło oceny sytuacji, w której dzisiaj jesteśmy, w kwestiach energetyki i tego, w jakim kierunku zmierzamy – powiedział prezydent RP Bronisław Komorowski podczas swojego wystąpienia.

Pozostało 91% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy