Vodafone i Verizon Communications ogłosiły, że porozumiały się i brytyjski gigant, d. współwłaściciel Polkomtela, operatora sieci Plus sprzeda amerykańskiej firmie swój pakiet akcji w komórkowej sieci Verizon Wireless za 130 mld dol. Blisko połowę tej kwoty uzyska w gotówce, drugie tyle – w akcjach kupującego. Verizon, który czekał na transakcję 10 lat, sprzeda też Brytyjczykom 23-proc. pakiet akcji we włoskiej spółce i przejmie zobowiązania wobec Verizon Wireless.
Choć Vodafone sporą część otrzymanej gotówki i akcje Verizona ma zwrócić akcjonariuszom w formie potężnej dywidendy (w sumie 84 mld dol.), zapłaci 5 mld dol. podatku , a 9 mld dol. przeznaczy na inwestycje w sieć, czyli realizację Project Spring, to zostanie mu jeszcze kilkanaście miliardów dol. gotówki na potencjalne przejęcia.
To dlatego, zdaniem analityków ta transakcja będzie dodatkowym bodźcem dla operatorów telekomunikacyjnych w Europie przy podejmowaniu decyzji o sposobie udziału w konsolidacji rynku. Według agencji Bloomberg, na celowniku Vodafone, który ostatnio uzgodnił w Niemczech warunki przejęcia telewizji kablowej Kabel Deutschland za 10 mld dol., mogą być takie firmy jak włoski Fastweb, czy hiszpańskie Ono. Bardziej uzasadnionym ruchem wydają się przy tym analitykom zakupy i inwestycje na takich rynkach jak Afryka, gdzie zyski mają przewyższyć te dawane przez europejskie firmy w ciągu kilku lat.
Nie ustają również spekulacje wskazujące, że Vodafone może równie dobrze stać się obiektem do przejęcia, skoro na zakupach są amerykański AT&T, czy meksykański America Movil.
Wszystko to potwierdza jedno: w branży telekomunikacyjnej jest coraz goręcej i na sprzedaż może być każda firma, bez względu na wielkość. Tak jest również w Polsce, gdzie – według nieoficjalnych informacji – szykować mają się w niedługim czasie dwie transakcje: sprzedaży GTS Central Europe i Netii.