Jak dowiedział się lizboński dziennik "Jornal de Negocios", zgodnie z poleceniem MFW i UE największe portugalskie banki muszą wystawić na sprzedaż przejęte domy dłużników najpóźniej do grudnia 2014 r.
"Obie instytucje poinformowały władze banków, że zgodnie z prawem bankowym mają one maksymalnie dwa lata na pozbycie się nieruchomości odebranych osobom, które nie były w stanie spłacić zaciągniętego kredytu", napisał "Jornal de Negocios".
Jak ustaliła gazeta, w trakcie wrześniowej wizyty inspektorzy MFW i UE przypomnieli rządowi w Lizbonie oraz kierownictwu największych pięciu banków, że pod koniec 2011 r. miały one w swoim portfelu przejęte od dłużników budynki o wartości 3,5 mld euro.
"Powinny one zostać sprzedane najpóźniej do końca grudnia br. Warunkowo MFW i UE zgodziły się przesunąć ten termin na koniec 2014 r., po uzyskaniu uprzedniej zgody przez banki od Narodowego Banku Portugalii. Wartość wszystkich nieruchomości odebranych dłużnikom przez pięć największych portugalskich banków, które muszą zostać sprzedane do końca przyszłego roku wynosi 5,2 mld euro", oszacował dziennik.
Do pięciu największych banków działających na terenie Portugalii zaliczają się BES, BCP, BPI, a także Santander Totta oraz Caixa Geral de Depositos.