Nowe fundusze inwestycyjne w ofercie TFI

Na rynku pojawiło się dużo nowych funduszy inwestycyjnych, w tym wiele operujących na rynkach zagranicznych.

Publikacja: 06.11.2014 11:44

Towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI) starają się dostosować ofertę do oczekiwań klientów, którz

Towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI) starają się dostosować ofertę do oczekiwań klientów, którzy chcą zarobić więcej niż na lokatach, ale przy ograniczonym ryzyku.

Foto: Bloomberg

Towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI) starają się dostosować ofertę do oczekiwań klientów, którzy chcą zarobić więcej niż na lokatach, ale przy ograniczonym ryzyku. Dlatego wśród tegorocznych nowości przeważają fundusze papierów dłużnych, ale inwestujące na rynkach zagranicznych.

TFI postawiły na fundusze, które w portfelach mają zarówno obligacje skarbowe, jak i papiery dłużne firm. Przykładem takiego rozwiązania jest Millennium Instrumentów Dłużnych (dostępny już od 500 zł). Zarządzający realizuje strategię, która zakłada zarabianie na krótkoterminowych zmianach rentowności i aktywne inwestowanie zarówno w polskie, jak i zagraniczne obligacje, głównie skarbowe, ale też korporacyjne. Maksymalna opłata za zarządzanie to 2,5 proc.

– Nowy fundusz ma być produktem głównie skarbowym i w pełnym sensie globalnym. Jego celem jest też wykorzystywanie nadarzających się okazji rynkowych. Aktywa funduszu będą zabezpieczone przed ryzykiem walutowym – wyjaśnia Krzysztof Kamiński, członek zarządu Millennium TFI.

Podobną strategię będzie realizował fundusz Ipopema Global Bonds FIZ. W portfelu będzie miał różnego rodzaju zagraniczne papiery dłużne, zarówno skarbowe, jak i korporacyjne. Na razie fundusz  jest oferowany tylko takim  klientom, którzy na inwestycję mogą przeznaczyć co najmniej równowartość 40 tys. euro.

Globalny zasięg

Ciekawym rozwiązaniem jest zamknięty fundusz Skarbiec Absolute Return Globalnych Obligacji FIZ. To również produkt o globalnym zasięgu. W jego portfelu mogą się znaleźć obligacje rządowe, korporacyjne oraz jednostki uczestnictwa innych funduszy dłużnych czy certyfikaty ETF (fundusze indeksowe).

– To alternatywa dla klientów funduszy obligacji skarbowych, które w ostatnim roku zarobiły bardzo dużo, ale obecnie perspektywy nie są już tak obiecujące. Polityka tego funduszu zakłada wypracowanie rocznych dodatnich stóp zwrotu bez względu na koniunkturę na rynku obligacji – mówi Grzegorz Pietrucha, dyrektor Departamentu Sprzedaży Detalicznej w Skarbiec TFI.

Oprócz funduszu obligacji Skarbiec TFI zaoferował również fundusz operujący na rynku nieruchomości: Skarbiec Dochodowych Nieruchomości FIZAN oraz Skarbiec Zdrowia FIZAN; ten ostatni  będzie inwestować w wierzytelności publicznych i niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej.

– W otoczeniu niskich stóp procentowych, co wiąże się też z niskim oprocentowaniem depozytów bankowych, chcemy zaoferować klasy aktywów, w których będziemy się starać wypracować dla klientów dwukrotnie wyższą stopę zwrotu od tej oferowanej na lokacie – mówi Grzegorz Pietrucha.

Zagraniczna ofensywa

Natomiast funduszem rynków zagranicznych skoncentrowanym głównie na wysokodochodowych obligacjach korporacyjnych (high yield) oraz obligacjach zamiennych jest Allianz Obligacji Globalnych; to tegoroczna nowość. Fundusz inwestuje poprzez fundusze Allianz Global Investors.

Podobnym rozwiązaniem, ale przygotowanym z myślą o inwestorach preferujących akcje, jest Allianz Akcji Globalnych. W jego portfelu znajdują się różnorodne fundusze (m.in. spółek wzrostowych, dywidendowych, małych i średnich) inwestujące na światowych rynkach (USA, Europa i Azja). Mają one zapewnić klientom dywersyfikację inwestycji oraz wysoki potencjał wzrostu.

Ofertę o nowy fundusz, Legg Mason CEE Select, poszerzyło też Legg Mason TFI.

– To fundusz akcyjny, który koncentruje się na inwestycjach w Europie Środkowej i Wschodniej. Jest to region, który powinien się charakteryzować wyższym wzrostem gospodarczym niż Europa Zachodnia – uważa Jacek Treumann, członek zarządu Legg Mason TFI. I dodaje, że zarządzający dokonują selekcji spółek przede wszystkim na podstawie analizy fundamentalnej (tzw. podejście bottom up).

Jest też klasyczna oferta

Z kolei Opera TFI w tym roku wprowadziło produkt Novo Rentier FIZ, który zakłada kwartalną wypłatę dochodu z powierzonego kapitału. Novo Rentier jest funduszem niepublicznym, co oznacza, że zainwestować w niego można tylko w czasie krótkich emisji certyfikatów; propozycje ich zakupu kierowane są do maksymalnie 149 osób. Minimalna pierwsza wpłata wynosi aż 200 tys. zł. Zapisy są prowadzone głównie przez banki, z którymi współpracuje TFI.

Natomiast Novo Akcji Globalnych to propozycja skierowana do szerokiej rzeszy inwestorów. Portfel tego funduszu jest zbudowany na sześciu funduszach akcyjnych Fidelity Fund Global Multi Asset Income Fund: trzech globalnych funduszach akcji oraz trzech funduszach nastawionych na konkretne regiony świata. Minimalna pierwsza wpłata to  100 zł, a kolejne – 50 zł.

Wśród tegorocznych nowości pojawiły się też klasyczne fundusze, takie jak:  BPH Pieniężny czy Legg Mason Stabilny.

– BPH Pieniędzy jest odpowiedzią na potrzeby inwestorów poszukujących bezpieczniejszych form inwestowania – mówi Marcin Bednarek, wiceprezes zarządu BPH TFI.

Natomiast Legg Mason Stabilny to uzupełnienie standardowej oferty Legg Mason TFI.  Fundusz dąży do osiągnięcia stopy zwrotu przewyższającej wyniki Legg Mason Senior – jednego z najmniej agresywnych na rynku funduszy stabilnego wzrostu.

W co inwestować

Większość analityków uważa, że w najbliższych latach najwyższe zyski powinny przynieść fundusze akcyjne.

Zdaniem Grzegorza Pietruchy ze Skarbiec TFI dotychczasowy wzrost na rynkach akcji nie jest oderwany od fundamentów. Firmy bardzo dobrze sobie radzą, a ich zyski przekładają się na ceny akcji. Zdaniem eksperta świat nie jest jednak monolitem, więc w różnych regionach sytuacja może być różna. Ceny akcji nie wszystkich spółek idą w górę nawet w świetnym otoczeniu gospodarczym. Dlatego tak ważne jest, aby mieć w portfelu nie tylko fundusze benchmarkowe (dla których punktem odniesienia jest np. WIG), ale również takie, których polityka inwestycyjna opiera się na selekcji spółek.

Z opinią tą zgadza się Monika Szlosek ?z Deutsche Banku. – Polska gospodarka, podobnie jak światowa, znajduje się u progu silnego ożywienia. Rekordowo niskie stopy procentowe prędzej czy później spowodują wzrost indeksów na rynkach finansowych. Problem w tym, że nie wiadomo, kiedy to nastąpi. A niepokoje związane z geopolityką, np. kryzys na Ukrainie, mogą prowadzić do silnych wahań na rynkach światowych. W tej sytuacji dywersyfikacja oszczędności między lokaty i różnego typu fundusze inwestycyjne jest dobrą strategią. Zwłaszcza że na rynku dostępnych jest wiele promocyjnych ofert, które to umożliwiają.

Jak prawidłowo zbudować portfel

Skład portfela inwestycyjnego należy dopasować do czasu oszczędzania, naszej odporności na ryzyko oraz celu inwestycji. ?Im dłużej inwestor zamierza oszczędzać, a jednocześnie nie boi się poniesienia tymczasowych strat, tym większą część portfela może ulokować agresywnie, czyli w akcjach i funduszach akcji. Najlepszy portfel to taki, który charakteryzuje się stosunkowo wysoką stopą zwrotu przy niskim ryzyku.

Jednym ze sposobów na minimalizowanie ryzyka jest dywersyfikacja, czyli zróżnicowanie portfela. Zawsze warto podzielić oszczędności na kilka części, jedną ulokować np. w banku, drugą – w obligacje, trzecią – w akcje (można to zrobić poprzez odpowiednie fundusze).

– Prostym i skutecznym sposobem minimalizowania ryzyka jest inwestowanie „na raty". Starajmy się nie inwestować jednorazowo całości kapitału, róbmy to raczej w etapach, np. co tydzień albo co miesiąc – mówi Tomasz Kacprzak z TFI PZU. Stosując tę metodę, uśredniamy wartość początkową inwestycji, a także zmniejszamy ryzyko rozpoczęcia inwestycji w niekorzystnym czasie, np. na szczycie notowań. Portfel powinien składać się z funduszy inwestujących na różnych rynkach, zarówno pod względem geograficznym, jak i sektorowym. Trzeba pamiętać, że np. kursy akcji notowanych na rynkach wschodzących odznaczają się większą zmiennością, ale i potencjalne stopy zwrotu mogą być tam wyższe w porównaniu ?z rynkami rozwiniętymi.

Marek Przybylski | prezes Aviva Investors TFI

Wyzwaniem dla nas, jak i dla całego rynku TFI, jest przyciągnięcie klienta masowego, który jest coraz bardziej rozczarowany rekordowo niskim oprocentowaniem lokat bankowych. Skoro oszczędzający deklarują, że chcą zarabiać więcej niż na depozytach, zamierzamy w połowie 2015 r. wprowadzić pierwszy tzw. fundusz celu, który będzie wprost odpowiadał na to oczekiwanie. Jego celem będzie wypracowanie zysku wyższego o kilka punktów procentowych w porównaniu z lokatami bankowymi. Zamiast na siłę edukować klientów i namawiać ich, spróbujemy dopasować ofertę do jasno artykułowanych wyobrażeń inwestorów.

W ostatnich dwóch latach nie wprowadzaliśmy nowych funduszy. Mamy kompleksową ofertę złożoną z klasycznych funduszy inwestujących na takich rynkach, jak: pieniężny, obligacji skarbowych i korporacyjnych, akcji, mamy także fundusze mieszane. Nie wierzymy w fundusze egzotyczne i niszowe. Jako ostatni wprowadziliśmy subfundusz Aviva Investors Dłużnych Papierów Korporacyjnych. Pod koniec listopada uzupełnimy nasz portfel o subfundusz Aviva Investors Obligacji Zamiennych. To pomysł dla inwestorów szukających długoterminowo wyższych stóp zwrotu niż z funduszy obligacji, którzy zarazem nie są gotowi do ponoszenia pełnego ryzyka wynikającego ze zmienności rynku akcji.

Paweł Homiński | członek zarządu Noble Funds TFI

Uzupełnianie oferty wynika m.in. z zapotrzebowania klientów na określone produkty, a także z naszego przekonania, że okres niskich stóp procentowych może potrwać jeszcze dobrych kilka lat. W ostatnim czasie uzupełniliśmy ofertę parasola Noble Funds FIO klasycznym funduszem obligacji skarbowych. Nie będzie on zawierał transakcji na rynku obligacji korporacyjnych. W czasach niepewnej koniunktury gospodarczej ?w Europie Zachodniej stopy procentowe, ?a zatem i rentowność obligacji, mogą utrzymać się w Polsce na niskim poziomie dłużej, niż się powszechnie sądzi. Uruchomiliśmy także fundusz Mezzanine FIZAN, specjalizujący się w udzielaniu krótko- i  średnioterminowego finansowania typu mezzanine (często służy do finansowania konkretnych projektów inwestycyjnych).

Nasze plany na najbliższe miesiące obejmują uruchomienie kolejnych funduszy, których stopy zwrotu i atrakcyjność dla klienta nie będą wyłącznie funkcją koniunktury na rynku akcji. Takim rozwiązaniem może być „market neutral", gdzie wykorzystywać będziemy nasze umiejętności w zakresie selekcji akcji (strategia long short). Pracujemy nad uruchomieniem rodziny funduszy zagranicznych. Zaoferujemy także fundusz oparty na rynku akcji, „wypłacający" corocznie klientom regularny dochód.

Towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI) starają się dostosować ofertę do oczekiwań klientów, którzy chcą zarobić więcej niż na lokatach, ale przy ograniczonym ryzyku. Dlatego wśród tegorocznych nowości przeważają fundusze papierów dłużnych, ale inwestujące na rynkach zagranicznych.

TFI postawiły na fundusze, które w portfelach mają zarówno obligacje skarbowe, jak i papiery dłużne firm. Przykładem takiego rozwiązania jest Millennium Instrumentów Dłużnych (dostępny już od 500 zł). Zarządzający realizuje strategię, która zakłada zarabianie na krótkoterminowych zmianach rentowności i aktywne inwestowanie zarówno w polskie, jak i zagraniczne obligacje, głównie skarbowe, ale też korporacyjne. Maksymalna opłata za zarządzanie to 2,5 proc.

Pozostało 92% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy