Reklama

Hubert Salik: Niesprawiedliwość mylnie odczuwana

Na polski rynek pracy składa się kilka oddalonych od siebie światów. Ukryte są one skrzętnie za przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniem, które we wrześniu wynosiło 4218 zł brutto.

Aktualizacja: 28.11.2016 20:16 Publikacja: 28.11.2016 19:45

Hubert Salik: Niesprawiedliwość mylnie odczuwana

Foto: Waldemar Kompała

Znacząca większość Polaków, bo aż 66 proc., zarabia jednak mniej od tej kwoty. Jednak ponad 5 proc. otrzymuje 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia. To w tej grupie lądują menedżerowie wyższego szczebla i wykwalifikowani specjaliści, wśród których prym wiodą lekarze i informatycy. Ich rynek pracy drastycznie różni się od tego, który zna na co dzień większość Polaków.

Za jeden z najbardziej rozchwytywanych zawodów uchodzi od lat informatyk. Ale tak jak wśród lekarzy są dziesiątki możliwych specjalizacji, tak i informatyk informatykowi nierówny. Rozpiętość ich płac jest olbrzymia: od 4 tys. zł do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Pomijając funkcje, jakie można zajmować w organizacjach, a które wpływają na wynagrodzenie, na szczycie piramidy specjalistów od IT znajdują się programiści. Mediany ich zarobków – jak wynika z raportu firmy Sedlak & Sedlak – oscylują w okolicach 10 tys. zł brutto. Ale i tak co szósty z tych, którzy otrzymują takie kwoty, jest niezadowolony ze swojego wynagrodzenia.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Ekonomia
Dzięki BraveCampowi uczelnie budują przestrzeń do innowacji
Ekonomia
Polskie MŚP ciągle z potencjałem
Ekonomia
Open source wspiera profesjonalistów medycznych
Ekonomia
Kredyty gotówkowe a budżet domowy. Jak efektywnie nimi zarządzać?
Ekonomia
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama