Prawie miesiąc temu, 23 lipca, w życie weszła nowelizacja ustawy covidowej pozwalająca najemcom powierzchni w galeriach handlowych na wypowiedzenie oświadczeń o przedłużeniu najmu o pół roku. Właściciele sklepów podpisywali je za anulowanie czynszów w czasie narzuconego decyzją administracyjną zamknięcia sklepów. Wszystko regulował artykuł 15ze1 ustawy covidowej.
– Z tego, co wiemy, najemcy skorzystali w dużej części z możliwości rezygnacji z okresu przedłużenia umów będących skutkiem art. 15ze1, czyli zupełnej abolicji czynszowej – mówi nam Krzysztof Poznański, dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH).
– Jednak nie jest to rezygnacja z umów najmu, bo one są nadal wiążące – zastrzegł Poznański.
PRCH nie dysponuje na razie danymi pokazującymi skalę rezygnacji. – Właściciele centrów nie mają jeszcze gotowych wniosków ani materiałów, które mogłyby zobrazować ogólną sytuację na rynku czy choćby w danych portfelach. Z docierających do nas niepełnych informacji wynika tylko, że poszczególne firmy wynajmujące mają różne ilości wycofywanych ofert, nawet w przypadku różnych centrów w swoim portfelu – dodał Poznański.
Wśród odstępujących od oświadczeń składanych galeriom i centrom handlowym są krajowe odzieżowe i obuwnicze sieci sklepów. Ich szefowie zastrzegają, że sklepy nadal działają.