Wieczorem za euro płacono 3,8697 zł, za dolara 2,8379 zł, a za franka 2,6454 zł. Kurs eurodolara wynosił 1,3636.

– Choć jesteśmy nadal pozytywnie nastawieni do złotego, podejrzewam, że inwestorzy zaczynają się zastanawiać nad realizacją zysków. Jeśli nie będzie bardzo pozytywnej niespodzianki ze strony danych makroekonomicznych, pod koniec przyszłego tygodnia kurs euro do złotego może być na poziomie 3,9 lub powyżej tego poziomu – mówi Stuart Bennett, strateg walutowy Calyon Credit Agricole z Londynu.

Rentowność obligacji dwuletnich spadła wczoraj z 4,97 do 4,95 proc., pięciolatek z 5,41 do 5,39 proc., a dziesięciolatek z 5,97 do 5,91 proc.