Wieczorem za euro płacono 3,8748 zł, dolar kosztował 2,8332 zł, a franka szwajcarskiego wyceniano na 2,6483 zł. Kurs eurodolara wynosił 1,3666.
Do wzrostu kursu euro o kilka groszy przyczyniła się wczorajsza wypowiedź Sławomira Skrzypka, prezesa NBP. Stwierdził on, że złoty może zbyt szybko się umacniać.
Resort finansów sprzedał wczoraj obligacje za 4,55 mld zł, przy popycie wynoszącym 13,9 mld zł. Na aukcji dodatkowej nabywców znalazły papiery za 900 mln zł przy popycie 3,1 mld zł. Na rynku wtórnym rentowność obligacji dwuletnich spadła wczoraj z 4,93 proc. do 4,84 proc., pięciolatek z 5,36 proc. do 5,34 proc., a dziesięciolatek z 5,90 proc. do 5,82 proc.