Wolniejsze tempo gospodarcze w Europie Zachodniej, słaby dolar i koszty restrukturyzacji światowego lidera w produkcji sieciowego sprzętu łączności spowodowały zmniejszenie zysku netto o 70 proc., do 1,9 mld koron (201,3 mln euro), operacyjnego o 49 proc., do 4,7 mld, mimo wzrostu obrotów o 2 proc. (o 7 w cenach stałych), do 489,5 mld (5,13 mld euro). Wyniki były lepsze od oczekiwań analityków. Szwedzi ogłosili w 2007 r. plan zmniejszenia do 2009 r. kosztów rocznych o 4 mld koron; kwartalne koszty restrukturyzacji wyniosły 1,8 mld, znacznie więcej od spodziewanych 502 mln.

Prezes Carl-Henric Svanberg ocenia, że działalność biznesowa rozwijała się stabilnie, sprzedaż rosła w USA, słabo zaś wypadła na głównym rynku, w Europie Zach. Ujemnie na obroty i marżę operacyjną wpłynęła deprecjacja dolara do euro. Od 2007 r. Ericsson rozwija się szybko na rynkach wschodzących, ale osiąga tam niższe marże z powodu konkurencji. Prezes zakłada ostrożnie zastój w 2008 r. na rynku sprzętu sieciowego.

afp, dpa, reuters, ericsson