Większość bankowców przewiduje, że zainteresowanie pożyczkami konsumpcyjnymi przed tegorocznymi świętami Bożego Narodzenia nie zmaleje mimo spodziewanego pogorszenia koniunktury. – W tym roku jeszcze nie zobaczymy spadku popytu, choć dynamika wzrostu sprzedaży może być niższa niż w poprzednich latach – uważa Łukasz Molenda, dyrektor ds. kredytów dla ludności w BZ WBK.
[wyimek]Polacy chętnie sięgają po szybkie pożyczki gotówkowe. Ich sprzedaż dynamicznie rośnie, a okres przedświąteczny sprzyja wydatkom finansowanym bankowymi kredytami. [/wyimek]
Banki ruszyły już z promowaniem szybkich pożyczek, licząc na ich większą sprzedaż przed świętami. Instytucje, które od lat specjalizują się w ich udzielaniu, w tym okresie odnotowują wzrost zainteresowania nawet o 1/3. Zadłużenie Polaków z tytułu kredytów przeznaczonych na cele konsumpcyjne sięga już blisko 125 mld zł.
W EuroBanku w okresie przedświątecznym kwota zaciąganych kredytów rośnie o 25 proc. Podobna sytuacja występuje u jego konkurentów. – Okres przedświąteczny to przede wszystkim bardzo duży wzrost udzielanych kredytów ratalnych. W grudniu notujemy około 25-proc. wzrost sprzedaży w stosunku do listopada i nic nie wskazuje, aby w tym roku miało być inaczej – mówi Anna Woźniak z Lukas Banku.
Wzmożone zainteresowanie rozkładaniem zakupów świątecznych na raty obserwują banki, które współpracują z sieciami handlowymi, takie jak Cetelem.