Wiele banków przyjęło zasadę, że każdy nowo otwierany oddział musi być dostępny także dla klientów poruszających się na wózkach. Jeśli jest to technicznie możliwe, bariery architektoniczne są usuwane także w istniejących placówkach.
– Pomieszczenia są pozbawione progów, a szerokość drzwi jest wystarczająca dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Dbamy również o to, aby architektura budynków nie stawiała barier osobom na wózkach. Tam, gdzie nie ma podjazdu, na którym niepełnosprawny poradzi sobie samodzielnie, instalujemy dzwonek przywołujący pracownika banku. Wymagania te muszą spełniać wszystkie nowe placówki. Większość starszych też zachowuje takie standardy – mówi Mateusz Żelechowski, rzecznik prasowy MultiBanku.
[srodtytul]Pies mile widziany[/srodtytul]
Podobne zasady projektowania nowych placówek przyjęły też inne banki. Niektóre wprowadziły dodatkowe ułatwienia. Na przykład PKO BP zapewnia, że obsługa osób niepełnosprawnych odbywa się poza kolejnością, a wybrana przez klienta transakcja (np. operacja kasowa) może odbywać się poza salą operacyjną. Osoby niewidome i niedowidzące mogą poruszać się po banku z psem przewodnikiem.
Życzliwe traktowanie czworonogów deklaruje też ING. – Obecność zwierząt w placówkach nie jest standardem, jednak pies przewodnik jest traktowany wyjątkowo i może liczyć na przychylność pracowników – zapewnia Ewa Szerszeń z biura prasowego banku.