Dzięki tym trzem zabiegom do końca swej kadencji, czyli do 2013 r., prezydent USA Barack Obama chce zmniejszyć deficyt budżetowy o połowę – podały amerykańskie media, powołując się na anonimowe źródło w rządzie. Deficyt szacowany w tej chwili na 1,3 bln dol. lub 9,2 proc. PKB w ciągu czterech lat stopnieje do ok. 533 mld dol. lub 3 proc. PKB.
Szczegóły tego programu powinniśmy poznać dziś podczas spotkania w Białym Domu dotyczącego pierwszego budżetu nowej administracji – na rok fiskalny 2010.
W sobotnim wystąpieniu radiowym Obama podkreślał, że walka ze skutkami kryzysu jest priorytetem. A sukces lub porażka zdefiniuje jego prezydenturę.
– Nie możemy podtrzymywać wzrostu ekonomicznego bez pełnego kontrolowania deficytu – stwierdził prezydent.
Do tego potrzeba oszczędności. Tymczasem sam udział w wojnach w Iraku i Afganistanie kosztował USA w ubiegłym roku 190 mld dol. Dlatego ważne są decyzje o ograniczaniu działań w Afganistanie i wycofaniu w ciągu 16 miesięcy żołnierzy z Iraku.