W ubiegłym tygodniu bank rozpoczął rozmowy z klientami, których wartość kredytu znacznie przekroczyła wartość zabezpieczeń. Teraz czeka na oficjalną interpretację Komisji Nadzoru Finansowego. Sprawa dotyczy około tysiąca osób
W związku z osłabieniem złotego bank, podobnie jak jego konkurenci proponował klientom (których kredyt znacznie przekroczył kwotę 100 proc. wartości nieruchomości, która go zabezpiecza) ustanowienie dodatkowego zabezpieczenia, częściową spłatę kredytu lub czasowe podwyższenie marży kredytu.
Działania te wynikać miały bezpośrednio z tzw. Rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego, a także z umowy kredytu hipotecznego. - Działaliśmy zgodnie z obowiązującymi rekomendacjami Komisji Nadzoru Finansowego. W związku z interpretacjami tych przepisów, które pojawiły się w ostatnich dniach, poprosiliśmy Komisję Nadzoru Finansowego o oficjalną ich wykładnię - poinformował Kazimierz Stańczak, dyrektor generalny Polbank EFG.
Stańczak zapewnia, że Polbank ma "świetną jakość portfela kredytowego" wskutek stosowania przez ostrożnej polityki oceny ryzyka.
Polbank ma 32 tysiące klientów z kredytami hipotecznymi - problem zmian warunków umów dotyczy tysiąca.