Giełdowy dzień w Warszawie rozpoczął się od spadków, które utrzymywały się przez większą część dnia. Jednak w końcówce notowań kupujący znów zaakcentowali swoją obecność na rynku.
Popyt, jaki zgłoszono w ostatnich kilkudziesięciu minutach handlu, wyprowadził WIG20 o 0,8 proc. wyżej, niż wynosiło zamknięcie sesji poprzedniej. Kolejny raz okazało się zatem, że inwestorzy nie są zainteresowani sprzedażą akcji, choć kilkunastoprocentowa zwyżka indeksów w samym tylko kwietniu powinna być pokusą do realizacji zysków.
Wśród dużych spółek najlepiej wypadły papiery Polimeksu i Agory. Dobrze radziły sobie akcje Biotonu. Po informacji, że Polpharma obejmie akcje nowej emisji za 15 mln zł i podejmie z Biotonem współpracę, notowania podskoczyły o 3,5 proc. Z drugiej strony rynku mieliśmy akcje GTC i mniejszych banków.
Wśród firm tworzących mWIG40 najbardziej potaniały akcje spółek chemii ciężkiej (Police, Ciech). Większego wrażenia na inwestorach nie zrobiła natomiast informacja, że Budimex może przeznaczyć na dywidendę nawet 100 mln zł (stopa dywidendy sięgnie 5,8 proc.). Kurs spółki spadł o 4,5 proc. Obroty na całym rynku przekroczyły 1,5 mld zł wobec prawie 2,2 mld zł na poprzedniej sesji.
Na giełdach zachodnich obok koncernów wydobywczych mocno traciły spółki z branży informatycznej. To efekt publikacji wyników kwartalnych przez amerykański Intel, lidera na światowym rynku mikroprocesorów. W pierwszym kwartale spółka zanotowała ponad 50-proc. spadek zysku netto, a perspektywy na ten kwartał również nie są najlepsze.