Kary bardziej popularne od nagród

Pieniądze zaoszczędzone na ubezpieczeniu można przeznaczyć na szkolenia kierowców i zmniejszyć liczbę powodowanych przez nich wypadków

Publikacja: 24.04.2009 02:00

Kary bardziej popularne od nagród

Foto: Flickr

Sposobem zaoszczędzenia na ubezpieczaniu flot samochodowych jest zwiększenie udziału własnego w szkodzie. Gdy dojdzie do wypadku, towarzystwo wypłaci odszkodowanie, ale pomniejszone o umówioną sumę. Taka metoda może się opłacić, gdy firmowi kierowcy jeżdżą bezpiecznie.

– Flota to nie tylko samochody, ale i kierowcy, których trzeba wesprzeć i doszkolić – tłumaczy Urszula Stańczak, dyrektor departamentu ubezpieczeń komunikacyjnych w Allianz.

[wyimek]5 aut w firmie wystarczy, aby ubezpieczyć je jako flotę[/wyimek]

Jej zdaniem zestresowany kierowca powoduje więcej wypadków. Dlatego ubezpieczyciele namawiają firmy do wykupienia assistance (pomoc na miejscu wypadku), które pozwoli zminimalizować konsekwencje kolizji. Zazwyczaj nie jest to droga usługa, a w zamian na miejscu wypadku oferowany jest samochód zastępczy, do którego można przepakować wieziony towar. Kierowca ma też prawo skorzystać z noclegu w pobliżu miejsca wypadku.

Z ubezpieczycielem można się też umówić na stosowanie specjalnej klauzuli zysków i strat. Jeżeli auta będą mieć mniej wypadków, niż wynika z dotychczasowej statystyki danej floty, towarzystwo odda część składki lub odpowiednio obniży ją w następnym roku.

– Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można przeznaczyć na system motywacyjny kierowców za bezpieczną jazdę oraz szkolenia – wyjaśnia Dorota Stawińska, odpowiedzialna za ubezpieczenie flot w Generali.

Przyznaje, że częściej jednak obserwuje karanie kierowców powodujących wypadki (obciążanie ich przez firmy zarządzające flotą częścią kosztów naprawienia szkody) niż nagradzanie tych jeżdżących bezpiecznie.

Sposobem zaoszczędzenia na ubezpieczaniu flot samochodowych jest zwiększenie udziału własnego w szkodzie. Gdy dojdzie do wypadku, towarzystwo wypłaci odszkodowanie, ale pomniejszone o umówioną sumę. Taka metoda może się opłacić, gdy firmowi kierowcy jeżdżą bezpiecznie.

– Flota to nie tylko samochody, ale i kierowcy, których trzeba wesprzeć i doszkolić – tłumaczy Urszula Stańczak, dyrektor departamentu ubezpieczeń komunikacyjnych w Allianz.

Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem